Biografią znanego działacza nowohuckiej „Solidarności”, współzałożyciela Duszpasterstwa Hutników, można by obdzielić kilka aktywnych osób.
Mijając na ulicach Nowej Huty tego starszego, szczupłego pana w okularach, trudno uwierzyć, że ma już 90 lat, niegdyś był dzielnym żołnierzem armii podziemnej, a w latach 80. ub. wieku z nie mniejszą dzielnością uczył w praktyce, czym jest chrześcijańska solidarność. Zbigniew Ferczyk jest związany z Nową Hutą od ponad 60 lat. Przyjechał tu w 1953 roku. Wcześniej był m.in. kasjerem, dziennikarzem sportowym, piłkarzem i bokserem. – Jego życiorysem można by obdzielić kilka bardzo aktywnych osób – mówi zaprzyjaźniony z nim od lat Edward Nowak, kiedyś legendarny przywódca nowohuckiej „Solidarności”, obecnie prezes Stowarzyszenia „Sieć Solidarności”, wspomagającego znajdujących się w potrzebie solidarnościowców i działaczy opozycji z lat 80.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.