Ulica Prześlicznej Wiolonczelistki

Wrozrastającym się Krakowie pojawiają się kolejne ulice. Potrzebują nazw. Te zaś nie wyskakują jak diabeł z pudełka.

W mieście działa tzw. Bank Nazw, gdzie potencjalni patroni „leżakują” do czasu, aż znajdzie się ulica, której można by nadać ich imię. Nie zawsze jest to proste. Trudno bowiem imieniem bardzo zasłużonego człowieka nazwać jakąś niewielką uliczkę w zapadłym kącie miasta. Nie zawsze patronami zostają zresztą osoby realne. Bywa, że ulica nosi nazwę... Czerwonego Kapturka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..