Ulicę poświęcił, a następnie wraz z prezydentem Jackiem Majchrowskim uroczyście otworzył 9 grudnia kard. Stanisław Dziwisz. - Robi wrażenie. Dobra robota! - mówił o nowym połączeniu metropolita krakowski. - Ta ulica będzie służyć społeczeństwu Krakowa i pielgrzymom, którzy przybywają z Polski i ze świata.

Jak podkreśla Piotr Sionko z sanktuarium św. Jana Pawła II, nowy układ komunikacyjny był potrzebny, gdyż zwłaszcza w niedziele i święta dostanie się samochodem czy autobusem na parking przy kościele stanowiło nie lada wyzwanie.

Do tej pory ruch pojazdów odbywał się bowiem przez wąski, mieszczący tylko jeden sznur samochodów most. Powodowało to powstawanie długich korków, zwłaszcza między niedzielnymi Mszami św., gdy kierowcy udający się do kościoła musieli czekać, aż z parkingu wyjadą uczestniczy poprzedniej Eucharystii.

Teraz zarówno jedni, jak i drudzy będą się mogli poruszać płynnie. Nowa, dwukierunkowa droga zaczyna się już na rondzie poniżej sanktuarium (u zbiegu ulic św. Brata Alberta i Totus Tuus). Okrąża ona znajdujący się wyżej parking, na który wjazd będzie się teraz odbywał od strony centrum handlowego „Zakopianka”, a nie w pobliżu dotychczasowego mostu.

Ponadto do nowego fragmentu drogi można dojechać także jednokierunkową ul. Marcika. Podczas dużych uroczystości ma być nią możliwy także wyjazd z parkingu. Wykorzystywana do tej pory trasa będzie dostępna tylko dla pieszych, rowerów oraz - choć ostatecznej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma - autobusów miejskich.

Pielgrzymi piesi oraz rowerzyści zyskają niebawem także kolejną możliwość dostania się do Centrum św. Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”. Przy wspomnianym rondzie jest już gotowa pieszo-rowerowa kładka. Jej kontynuacją ma być trakt prowadzący krótszą drogą w pobliże powstającego budynku muzeum.

- Mam nadzieję, że będzie to otwarcie się na centrum miasta, na mieszkańców Krakowa i na pielgrzymów, których jest coraz więcej - mówi P. Sionko.

Zrealizowane do tej pory inwestycje drogowe w rejonie Białych Mórz były finansowane przez samorząd i kosztowały ok. 14 mln zł, z tego ok. 10 mln zł to pieniądze unijne.

W samym sanktuarium trwają także prace przy budynku muzeum. Do osiągnięcia stanu zamkniętego pozostało zamontowanie kilkunastu okien i drzwi. Część obiektu jest już wykańczana wewnątrz, trwają prace instalacyjne.

- Chcielibyśmy, żeby podczas Światowych Dni Młodzieży pielgrzymi mogli z niego przynajmniej częściowo skorzystać, by mógł on posłużyć choćby jako miejsce odpoczynku - zapowiada P. Sionko. Do tego czasu budynek ma również zostać całkowicie wykończony z zewnątrz.

Przed przyszłorocznymi ŚDM planowane jest ponadto otwarcie dwóch dużych wystaw w powstającym obiekcie. Jedna będzie dotyczyć Trydentu, ukochanego przez Jana Pawła II regionu Włoch, druga natomiast - przygotowana w Stanach Zjednoczonych - związków papieża z Jerzym Krugerem, wizyt ojca świętego w Izraelu i jego relacji z narodem żydowskim.