- Chrystus przychodząc na świat stał się ubogim, aby nas swoim ubóstwem ubogacić - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas wigilii dla ubogich i samotnych.
W Wigilię Bożego Narodzenia w klasztorze franciszkanów w Krakowie zasiedli do wspólnego stołu ubodzy i samotni.
Z blisko tysiącem osób podzielili się opłatkiem m.in. metropolita krakowski i prowincjał franciszkanów.
Kard. Stanisław Dziwisz zapewnił zgromadzonych na krużgankach, że nie są sami na ziemi, że wszystkich ich kocha Bóg.
- To małe Dziecię, Boży Syn, Emmanuel, Bóg z nami jednakową miłością obdarza bogatych i biednych, uczonych i ludzi prostych, szczęśliwych i zagubionych. W tym duchu możemy się tu dziś spotkać, by dzielić się dobrem i miłością, by składać sobie wzajemnie życzenia - mówił pasterz archidiecezji.
- Dzieląc się dzisiaj z wami opłatkiem, chciałbym objąć sercem i myślą wszystkich ubogich, potrzebujących w Krakowie i w archidiecezji, w Polsce. Chrystus przychodząc na świat stał się ubogim, aby nas swoim ubóstwem ubogacić. To bogacenie winno znaleźć swój wyraz w naszej solidarności z drugim człowiekiem - dodał kardynał.
Wyraził ponadto życzenie, aby w Polsce nie było ludzi głodnych i bezdomnych, aby w papieskim Krakowie nikomu nie brakowało chleba. Za te słowa kard. Dziwisz otrzymał oklaski.
Na wigilijny stół siostry albertynki przygotowały zupę grzybową z makaronem, smażoną rybę z ziemniakami i surówkę z kapusty, ciasto drożdżowe, owoce i napoje. - Ale najważniejszy jest opłatek i to, że będziemy się dzielili chlebem i miłością - podkreśla s. Leokadia.
Oprócz wieczerzy organizatorzy dla samotnych i ubogich rokrocznie przygotowują blisko 1200 paczek żywnościowych na święta. - Są w nich cukier, margaryna, konserwy mięsne i rybne, ciasto drożdżowe, czekolada, owoce i kawa "Inka" - wylicza siostra.
Wigilię dla ubogich organizują wspólnie Caritas Archidiecezji Krakowskiej oraz franciszkanie. Wsparciem służą siostry albertynki, harcerze z ZHR i ZHP, klerycy diecezjalni i franciszkańscy, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz wolontariusze.