Redaktor wydania

Przykład s. Emanueli Kalb, zmarłej 30 lat temu krakowskiej duchaczki i mistyczki, pokazuje, że ciągle jest czas na mistyków, że to nie tylko domena średniowiecza, ze św. Janem od Krzyża, Mistrzem Eckhartem, wielkimi szkołami: dominikańską i franciszkańską.

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 01/2016

dodane 31.12.2015 00:00
0

Tymczasem mistycy są wśród nas. Siostra Emanuela nazywana jest niekiedy polską Edytą Stein. Podobnie jak ona byłą Żydówką i mistyczką, która poznała światło Chrystusowej prawdy. Być może już rychło będzie błogosławioną. Piszemy o niej na ss. IV–V.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy