Charytatywny koncert góralskich kolęd odbył się w kościele w Dziale.
Podczas koncertu wystąpił zespół "Białcanie" i przyjaciele. Był czas na tradycyjne kolędy, ale i te znane przede wszystkim na Podhalu.
Koncert był dedykowany Karolowi Stopce, który w maju 2015 skończył 18 lat. - Świat stał przede mną otworem. Dużo marzeń, planów i wszystko wydawało się w zasięgu ręki. Lipiec 2015 r. spędziłem w Londynie, chcąc zarobić pieniądze na kurs przewodnika tatrzańskiego. Miesiąc później został u mnie zdiagnozowany glejak mózgu. Przeszedłem poważną operację usunięcia tego nowotworu, radioterapię i, póki co, chemioterapię. Czekają mnie kolejne - mówi Karol.
- Ten potwór odebrał mi czucie w prawej części ciała. Jestem przywiązany do łóżka. Teraz ja potrzebuję przewodnika, aby zrobić kilka kroków. Mój świat jest ograniczony do zasięgu mojej lewej ręki. Biorę dużo kosztownych lekarstw, m.in. na padaczkę, która czasami mnie nawiedza. Szansą dla mnie jest leczenie w Szwajcarii, które przekracza możliwości finansowe mojej rodziny. Jestem najstarszy z pięciorga rodzeństwa. Intensywna i długotrwała rehabilitacja pozwoli mi odzyskać panowanie nad swoim ciałem i umysłem - dodaje Karol.