Na Podhalu panują bardzo trudne warunki na drodze, pada deszcz, pojawia się także mgła, a temperatura wynosi około 0 stopni Celcjusza.
Do wypadku na skrzyżowaniu drogi z Ludźmierza do Maruszyny doszło chwilę przed godziną dziewiętnastą. Zderzyły się dwa auta osobowe - audi i toyota. Kierowca audi poniósł śmierć na miejscu. Pasażerowie toyoty zostali przewiezieni do nowotarskiego szpitala.
Wczoraj także doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Na drodze z Zakopanego na Łysą Polanę bus - mercedes wypełniony pasażerami wpadł do skarpy. 20 osób zostało poszkodowanych. Kierowca busa był trzeźwy, ma złamane nogi.
- Apeluję do wszystkich o zdjęcie nogi z gazu i ograniczenie prędkości w każdym miejscu - mówi Roman Wolski, rzecznik nowotarskiej policji.