Każdego roku na przełomie stycznia i lutego w krakowskim seminarium duchownym odbywa się "dzień chorych".
Jest to zwyczajowa nazwa spotkania opłatkowego krakowskiego braterstwa chorych i niepełnosprawnych, w życiu którego czynnie na co dzień uczestniczą klerycy. Wraz z chorymi do seminarium przybył ich duchowy opiekun ks. Tomasz Grzesiak.
Spotkanie rozpoczęło się wspólną Eucharystią, której przewodniczył - zgodnie z tradycją - bp Grzegorz Ryś. W homilii wezwał do odnowienia w sobie poczucia, że modlitwa naprawdę może zdziałać cuda, a słowo Boże nie jest martwe - spełnia się ono konkretnie w człowieku. - Kiedy kilka dni temu przeczytałem słowo, które przeznaczone jest na dziś, to wiedziałem, że ono jest o was. W drugim czytaniu święty Paweł mówi o jakimś braku, ale i koniecznej jedności. Kto w Kościele może więcej wiedzieć o braku niż wy? - mówił.
Po Mszy św. przyszedł czas na wspólne życzenia opłatkowe i spotkanie przy stole. O oprawę muzyczną zadbała schola seminaryjna. Na zakończenie klerycy odegrali specjalnie przygotowane na tę uroczystość jasełka. Mury seminaryjne wszyscy opuścili w znakomitych humorach i z uśmiechami na twarzach.