Do Muzeum Narodowego trafił obraz Jana Matejki odnaleziony w Wiedniu. Nowe kierownictwo zapowiedziało również wielką wystawę płócien maryjnych oraz całościową prezentację twórczości Stanisława Wyspiańskiego.
Nowy rok zaczynamy z nowym, cennym nabytkiem – mówi prof. Andrzej Betlej, od 1 stycznia dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie, prezentując w swoim gabinecie portret Karola Gilewskiego pędzla Jana Matejki. Prof. Karol Gilewski (1832–1871) był znanym krakowskim chirurgiem, wykładowcą Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego portret zamówiła u Matejki żona Gilewskiego, już po śmierci męża. – Uważaliśmy ten obraz za zaginiony. Ostatnia wiadomość o nim pochodziła z 1915 r. Tymczasem „wypłynął” w ubiegłym roku w Wiedniu. 22 października wystawiono go na aukcji w domu aukcyjnym Dorotheum za 100 tys. euro, a 280 tys. euro zapłacił za niego chcący zachować anonimowość nabywca z Polski. Przekazał nam następnie obraz w długoletni depozyt – mówi Marta Kłak-Ambrożkiewicz, kustosz Domu Jana Matejki, oddziału Muzeum Narodowego w Krakowie. Dyrektor Betlej zapowiedział, że bardzo prawdopodobne jest, iż prace konserwacyjne portretu przebiegną na tyle szybko, że trafi on do ekspozycji w Domu Matejki już w maju.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.