To historyczny rekord. Wzrost odnotowano również w liczbie operacji lotniczych - było ich 2 770, o 4 proc. więcej w stosunku do stycznia ubiegłego roku.

- Po raz pierwszy krakowskie lotnisko przekroczyło próg 300 tys. obsłużonych pasażerów w pierwszym miesiącu roku - mówi Jan Pamuła, prezes Kraków Airport. - Cieszymy się również z ogłoszenia w styczniu przez linię lotniczą Air France nowego połączenia pomiędzy Krakowem a Paryżem. Air France to już 15. tradycyjny przewoźnik oferujący połączenia ze stolicy Małopolski w tym roku. Pokazuje to, że oprócz ruchu turystycznego, krakowskie lotnisko ma znaczny potencjał ruchu biznesowego.

W styczniu linia lotnicza Air France ogłosiła połączenie z Krakowa do Paryża CDG. Po raz pierwszy w historii ten jeden z największych przewoźników na świecie oferuje loty z Kraków Airport. To druga linia lotnicza, obok easyJet, która operuje na tej trasie.

22 stycznia linia lotnicza SprintAir zainaugurowała loty z Krakowa do Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury. A za dwa tygodnie, od 15 lutego, linia lotnicza KLM wprowadzi dodatkowy, poranny lot z Krakowa do Amsterdamu, zwiększając swoją ofertę do 14 rejsów tygodniowo.

Co ciekawe, najdłuższa bezpośrednia i regularna destynacja z Krakowa to obecnie Wysypy Kanaryjskie. Samoloty taniej linii lotnicznej latają na Gran Canarię i Teneryfę dwa razy w tygodniu. Loty są o bardzo dogodnych porach. A jak informują służby prasowe Kraków Airport, obłożenie samolotów jest niemal 100-proc. Lot na Gran Canarię zajmuje ponad 5 godzin, a na Teneryfę - prawie 6.