Aplikacja na Rok Jubileuszowy. – Chcemy połączyć doświadczanie miłosierdzia z jego wyświadczaniem i kultem – mówi ks. Rafał Wilkołek ze Skawiny. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ma się to dziać za pomocą... smartfonów.
Jest specjalna aplikacja i można „szerować”, czyli udostępniać treści innym użytkownikom (od ang. „share”, czyli „dzielić się”). Innymi słowy – to, co internauci lubią najbardziej. Nowość tkwi w tym, czym dzielą się użytkownicy „Misericors”, bo tak nazywa się owa aplikacja. Szymon pisze: „Oddałem swoje śniadanie potrzebującemu”; Jakub: „Pomagam przeprowadzić wózek przez przejazd kolejowy”; Kasia: „Odwiedzam chorą koleżankę w domu”; Agnieszka: „Ofiarowałam dzisiejszą Eucharystię w intencji koleżanki, by odbudowała swoją relację z Panem Bogiem”. Co na to inni użytkownicy? Sześć osób chce zrobić podobnie jak Agnieszka, a trzy obiecały swoją modlitwę. Jakuba chcą naśladować trzy osoby. Trzy kolejne wspierają go modlitwą. Tak to mniej więcej działa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.