Miłosierni Samarytanie. – Czasem wystarczy dziecko pogłaskać po głowie, żeby nabrało zaufania. Ale najważniejsze to traktować je poważnie, jak dorosłego, nie używając dziecinnego języka, lecz tłumacząc wszystko, co się robi, zwłaszcza jeśli coś boli – mówi dr n. med. Jacek Domański.
Rodzice chorych maluchów i współpracujący z dr. Domańskim lekarze mówią zgodnie, że to człowiek niezwykle ciepły, serdeczny, troskliwy, uprzejmy, pełen empatii. Rzeczywiście – wystarczy spojrzeć w oczy pana doktora, by zobaczyć w nich dobroć i łagodność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.