Samorządowcy uhonorowali wybitne osoby. W auli Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego wręczono 10 marca tytuły Człowieka Roku 2015 i Małopolanina Roku 2015.
Przyznają je od 20 lat: Federacja Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP oraz Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski.
- Jako pierwszy, tytuł Małopolanina Wszechczasów otrzymała papież Jan Paweł II. Później każdego roku staramy się honorować osoby które swą pracą przyczyniły się do rozwoju kraju i regionu - powiedział Kazimierz Barczyk, prezes Federacji i Stowarzyszenia.
Tytułem Człowieka Roku 2015 uhonorowano tym razem dwóch premierów rządu polskiego z początku lat 90.: Jana Krzysztofa Bieleckiego i Jana Olszewskiego.
- Okres szefowania przeze mnie rządowi pozostaje dla mnie niezapomniany, gdyż miałem wówczas okazję brać udział w stawianiu fundamentów suwerennego państwa polskiego - powiedział J.K. Bielecki.
Ze względu na chorobę, tytułu Małopolanina Roku 2015 nie mógł odebrać osobiście J. Olszewski. Przekazał jednak przesłanie do uczestników uroczystości.
"Dzisiaj jesteśmy świadkami głębokich podziałów społecznych. Wydaje mi się, że samorządy dają dobrą okazję do współpracy ludzi aktywnych, chcących działać na rzecz swojej społeczności lokalnej. Z tego środowiska może więc wyjść nadzieja na odbudowanie więzi społecznych i jedności, dla budowy nowej Rzeczypospolitej, Rzeczypospolitej Samorządnej" - stwierdził b. premier.
Zofię Gołubiew, dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie w latach 2000-2015 uhonorowano tytułem Małopolanina Roku 2015 m.in. za jej działania na rzecz rozbudowy kierowanej przez nią placówki.
- Muzeum powstało z miłości do Ojczyzny, jako czyn obywatelski tych, którzy chcieli zachować tożsamość narodu pozbawionego wówczas państwa. Dzisiaj, w zmienionych warunkach, nasza działalność podkreśla wartość dziedzictwa kultury, które jest czymś co łączy a nie dzieli - powiedziała Z. Gołubiew.
Samorządowcy uhonorowali tytułem Małopolanina Roku 2015 również ks. Jacka Stryczka, prezesa Stowarzyszenia Wiosna, organizatora wielkiej akcji Szlachetna Paczka, angażującej corocznie milion wolontariuszy w dzieło pomocy potrzebującym.
- Miarą wielkości człowieka jest największe wyzwanie jakie podjął i wygrał. Ja zaś jestem szczęśliwy, że jestem Małopolaninem. Tutaj bowiem robimy co do nas należy, nie rozumiejąc że czegoś „nie da się zrobić” - stwierdził twórca Szlachetnej Paczki.