Gdy dominikańskie krużganki spowijają smakowite zapachy, oznacza to, że można zrobić dobry uczynek!
Każdy łasuch, czując te zapachy, które aż do wieczora będą witały każdego przechodzącego przez klasztorne bramy, może zamknąć oczy i... dać się im poprowadzić. Później, gdy już dotrze do serca kolejnej edycji akcji "Ciacho za ciacho", od samego tylko widoku stołów uginających się pod ciężarem ciast i ciasteczek może dostać słodkiego zawrotu głowy! Jest bowiem w czym wybierać: są babeczki i muffinki z różnymi nadzieniami i masami, serniki, brownie, ciasta drożdżowe, biszkopty przypominające kolorowe fale, ciasta z owocami, pączki, bezy, ciasta bezglutenowe i wegańskie... Które z nich są najlepsze? Trudno powiedzieć, ale na pewno zachwycić się można chałwowcem, czyli cienkim kruchym ciastem z dżemem porzeczkowym, ogromną masą z chałwy i równie słodką polewą.
Dużym powodzeniem cieszą się też cukiernicze pomysły kulinarnych blogerów, których słodkie dzieła prezentują się na osobnym stoisku. Tu największym hitem jest ciasto zrobione z... czerwonej fasoli i kakao. Pozostałe składniki są owiane tajemnicą, ale jedno jest pewne - ten wypiek smakuje znakomicie!
Na tych, którzy jeszcze nie mają dość słodyczy, czekają gofry z dodatkami we wszystkich kolorach tęczy, podane z miliardem sosów i... z miłością. By nieco odmienić smak (na słony), przygotowane zostały też tosty z szynką i serem.
Żeby jednak nie być zbyt monotematycznym i nie wyjść z krużganków tylko z dodatkowymi kilogramami po wielkiej uczcie, organizatorzy "Ciacha" od kilku edycji przygotowują coś jeszcze. To coś to płyty z muzyką i książki, wśród których każdy znajdzie coś ciekawego. Są bowiem zarówno lektury o tematyce religijnej, jak i przygodowej, kryminały i horrory, romanse i książki podróżnicze. A skoro na "Ciacho" przychodzą całe rodziny, to zabraknąć nie może także bajek i baśni dla dzieci.
Wszystko to na dominikańskich krużgankach znalazło się nieprzypadkowo - jak co roku w 5. Niedzielę Wielkiego Postu, jedząc słodycze (bo w niedzielę post nie obowiązuje, więc nawet wielkopostne postanowienie ma dzień wolnego), można zrobić dobry uczynek i zrealizować wielkopostną jałmużnę. Tym razem całkowity dochód z kiermaszu zostanie przeznaczony na wsparcie krakowskiej Fundacji "Hipoterapia na Rzecz Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych".
- Na "Ciacho" przychodzę za każdym razem, i w Adwencie, i w Wielkim Poście, i zawsze problem mam tylko jeden - by nie zjeść za dużo! Pocieszam się jednak, że te słodkości powiększają nie tylko moją wagę, ale przede wszystkim serce, bo robię dla innych coś dobrego. Wychodzę też cięższa o kilogramy książek, bo lubię czytać i nietrudno jest tu upolować coś ciekawego - cieszy się Marysia, studentka UJ.
"Ciacho za ciacho", jak zawsze, przygotowały Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie "Beczka" i grupa charytatywna "Szpunt", a wszystkie ciasta (i inne słodkości), książki oraz płyty przynieśli zarówno "beczkowicze", ludzie związani z oo. dominikanami, ludzie dobrej woli, jak również zawodowi cukiernicy. Akcję z roku na rok wspiera bowiem coraz więcej krakowskich cukierni. Z kolei wielkanocne ozdoby, które również można kupić za datek na rzecz "Hipoterapii", są małymi dziełami sztuki osób niepełnosprawnych należących do "Kliki" - Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół.
Akcji jak zawsze patronuje "Gość Niedzielny".