W niedzielę 13 marca ulicami Krakowa przeszła XXV Akademicka Droga Krzyżowa. W tym roku odbyła się pod hasłem: "Droga świętych Baranka".
- Bóg szczególnie wybrał nasze miasto, skoro jest naznaczone śladami tylu świętych - mówił podczas XXV Akademickiej Drogi Krzyżowej kard. Stanisław Dziwisz.
Przy każdej stacji studenci modlili się do konkretnego "krakowskiego" świętego. - W naszej modlitwie wezwijmy teraz świętych Baranka, którzy byli związani z naszym miastem, kształtowali jego historię i wiarę. Niech ich orędownictwo wyjedna nam u Boga błogosławieństwo dla nas, naszych przyjaciół i naszych rodzin. Prośmy przez nich o błogosławieństwo na czas przygotowań do Światowych Dni Młodzieży - modliła się młodzież akademicka.
Wśród świętych wspominanych przez studentów nie zabrakło: św. Stanisława biskupa, św. Wincentego Kadłubka, św. Faustyny Kowalskiej, św. Jadwigi Królowej, św. Kingi, św. Jana Kantego czy św. Jana Pawła II.
Kard. Dziwisz podkreślił, że świat potrzebuje świętych, którzy są jak kwiaty rosnące między cierniami i jak płomienie, które świecą w ciemnościach. - Wspólnie przeszliśmy drogę Baranka. Przy każdej ze stacji, wpatrzeni w Chrystusa, dostrzegaliśmy świętych naszego miasta Krakowa. Oni, idąc za Barankiem, przynieśli nam powiew wiosny i promyki poranka - mówił na zakończenie nabożeństwa pod oknem papieskim. - Święci niosą światu piękno i światło, porywając nasze serca, byśmy byli - jak mówił św. Jan Paweł II - stróżami poranka.
Metropolita krakowski podkreślił również, że Kraków został wyróżniony przez Boga. - Zapragnął, by z Krakowa wyszły na cały świat promienie miłosierdzia Bożego, które są jak iskra mająca przygotować świat na przyjście Chrystusa - mówił kard. Dziwisz. Przypomniał także, że wszyscy jesteśmy zobowiązani do stawania się apostołami miłosierdzia na co dzień, odważnie niosąc innym ludziom iskry świętości i miłości.
Studenci rozważający mękę Pańską przeszli ulicami św. Anny, Grodzką i Franciszkańską.