W Czarnym Dunajcu odbył się pogrzeb Marianny Stopki, która była najstarszą parafianką. - Była rok starsza od naszego kościoła, którego stulecie obchodziliśmy 3 lata temu - podkreślił ks. proboszcz Krzysztof Kocot w czasie uroczystości pogrzebowych 19 marca.
- Marianna była bez wątpienia przepełniona wiarą i nie rozstawała się nigdy z różańcem. Na pewno ma za sobą wygrane życie. Dlaczego? Bo cały czas trzymała się Boga - mówił ks. Piotr Stopka, jeden z krewnych zmarłej.
- Choć sama nie wyszła za mąż, to przyczyniła się do zawarcia wielu małżeństw. To do niej przychodzili kawalerowie, żeby im uszyła koszule czy spodnie. Szyła najlepiej w okolicy. Potem taki młody góral pięknie wyglądał przed swoją dziewczyną - wspomniał z radością ks. Piotr.
Wśród żegnających Mariannę Stopkę byli najbliżsi z rodziny, mieszkańcy Wróblówki (gdzie mieszkała), a także wójt gminy Czarny Dunajec Józef Babicz.
Marianna Stopka spoczęła na cmentarzu w Czarnym Dunajcu.