Prawie 20 tys. gimnazjalistów i uczniów szkół średnich naszej diecezji spotkało żywego Boga podczas rekolekcji w Tauron Arenie.
Pomysł, by na dwudniowe spotkanie zaprosić młodzież nie do świątyni, ale do potężnej hali sportowej, był dobrze przemyślany. Po pierwsze, nie ma takiego kościoła, w którym zmieściłaby się tak duża liczba osób (po ok. 10 tys. każdego dnia). Po drugie – był w tym ukryty ważny cel. – Miałem nadzieję, że przyjdą tu także ci, którzy do kościoła by nie przyszli. Gdy rozmawiam z młodymi, zdumiewa mnie, jak bardzo – pomimo swego wieku – są już doświadczeni i to w najgorszym tego słowa znaczeniu. Są często poharatani, z uprzedzeniami do Kościoła. I to, aby ich zaprosić do ciekawego miejsca, nieniosącego skojarzeń religijnych, było dobrym założeniem – tłumaczył bp Grzegorz Ryś, pomysłodawca projektu „Młodzi i Miłosierdzie”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.