Nowe nabożeństwo po raz pierwszy zostanie odprawione 2 kwietnia - w wigilię Niedzieli Miłosierdzia. Rozpocznie się o godz. 21.30 i będzie transmitowane przez TVP Polonia.
- Pomoże nam ono zobaczyć, że historia zawarta na kartach Ewangelii nie jest historią w ścisłym znaczeniu. Ona wciąż trwa, wciąż się dokonuje. Pan Jezus również dzisiaj pochyla się nad człowiekiem - tłumaczy ks. Franciszek Ślusarczyk, rektor sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach i pomysłodawca Drogi Miłosierdzia.
Nabożeństwo będzie miało formę stacji - docelowo ma ich być 21, jednak 2 kwietnia wykorzystanych zostanie pierwszych 7. Stacjami będą kolejne, opisane w Ewangelii, spotkania Jezusa z konkretnymi ludźmi - z trędowatym, jawnogrzesznicą, zmarłym, którego Jezus wskrzesza.
Ilustracją do pierwszej celebracji Drogi Miłosierdzia będą - przygotowane we współpracy m.in. z TVP - trzyminutowe filmy, przenoszące ewangeliczne opowieści na ulice współczesnej Warszawy.
- Kolejne spotkania z Jezusem podczas Drogi Miłosierdzia będą ukazywać, jak we współczesnym świecie Pan Jezus nie tylko podąża drogami Warszawy, Krakowa czy innych miast i wiosek, ale jak spotyka się, pełen miłosierdzia i troski, z człowiekiem - mówi ks. Ślusarczyk.
Kolejne 7 stacji (od 8. do 14.) to spotkania na drodze krzyżowej, kiedy Jezus sam potrzebuje miłosierdzia - przykładami będą płaczące niewiasty, Weronika, Szymon, Matka Boża. Następne 7 spotkań to wydarzenia już po zmartwychwstaniu, kiedy Chrystus orędzie o swoim miłosierdziu przekazuje uczniom.
Cała Droga Miłosierdzia ukaże się w formie książki z dołączoną płytą. Ks. Ślusarczyk podkreśla jednak, że to dopiero początek. Podobnie, jak w przypadku Drogi Krzyżowej, stacje Drogi Miłosierdzia to tylko schemat, do którego mogą powstawać kolejne rozważania.
Jak mówi rektor łagiewnickiego sanktuarium, w otoczeniu kaplicy z grobem św. Faustyny, bazyliki Miłosierdzia Bożego i sąsiedniego sanktuarium św. Jana Pawła II mogłyby też powstać nowoczesne "dróżki miłosierdzia" - w formie multimedialnych punktów.
- Chodzi o to, by indywidualny pielgrzym, rozważając np. spotkanie Jezusa z człowiekiem trędowatym, mógł odczytać fragment Ewangelii, fragment encykliki o Miłosierdziu Bożym czy "Dzienniczka", żeby dowiedział się, czym jest "duchowy trąd" i jak niebezpieczne skutki niesie, ale żeby mógł też obejrzeć np. film ze spotkania Jana Pawła II z trędowatymi na Madagaskarze i żeby postawił sobie kilka pytań dotyczących siebie samego - tłumaczy ks. Ślusarczyk.
Zaznacza, że orędzie o Bożym Miłosierdziu, którego apostołami stali się w XX wieku św. Faustyna i św. Jan Paweł II, powraca w obecnym kontekście społecznym i politycznym.
- Kiedy śledzimy dramatyczne wydarzenia, zamachy terrorystyczne - niedawno w Paryżu, teraz w Belgii, torturowanie chrześcijan w różnych częściach świata, prześladowanie różnych wspólnot uświadamiamy sobie, że to opamiętanie, przejrzenie, miłosierdzie tak bardzo jest potrzebne współczesnemu światu - mówi ks. Ślusarczyk.
- Dlatego Światowe Dni Młodzieży, przeżywane w blasku Bożego Miłosierdzia, będą znakiem nadziei także dla młodego pokolenia, które bardzo tęskni za tym, by ten współczesny świat był bardziej ludzki, napełniony pokojem, życzliwością, troską o siebie nawzajem - dodaje.