Aplikacja "Pielgrzym" ułatwi aktywny udział w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie.
Dostępna na urządzeniach z systemami Android, iOS lub Windows będzie dostępna od 6 maja. Pobrać ją - za darmo - będzie mógł każdy.
- Aplikacja będzie zawierała wszystkie podstawowe informacje logistyczne i organizacyjne, ale również treści duchowe - mówi Dorota Abdelmoula, rzecznik ŚDM.
Pielgrzymi w swoich smartfonach będą więc mogli znaleźć wiadomości dotyczące głównego programu ŚDM, katechez czy wydarzeń towarzyszących (m.in. w ramach Centrum Powołaniowego i Festiwalu Młodych). Będzie tam także mapa, na której zaznaczone zostaną miejsca najważniejszych wydarzeń w czasie ŚDM. Informacje będą aktualizowane na bieżąco.
- Bardzo nam zależy, żeby uczestnicy ŚDM mieli jak najsprawniejszy dostęp do wszystkich informacji, które mogą im się przydać - podkreśla D. Abdelmoula.
Dzięki geolokalizacji w aplikacji "Pielgrzym" możliwe będzie wyznaczenie trasy od miejsca, w którym aktualnie znajduje się pielgrzym, do wybranego punktu na mapie. Będzie również można wyszukiwać trwające i planowane wydarzenia „w pobliżu”.
Uczestnicy ŚDM będą również mogli personalizować program, wpisując miejsce swojego noclegu i katechez. Dzięki temu otrzymają dodatkowe informacje, dotyczące wybranego rejonu miasta.
Obsługa aplikacji - jak zapewnia D. Abdelmoula - będzie intuicyjna, a użytkownik do wyboru będzie miał dziewięć oficjalnych języków ŚDM.
Na wypadek kłopotów z dostępem do Internetu najważniejsze elementy aplikacji mają działać także offline, by pielgrzymi mogli pobrać ją jeszcze przed przyjazdem do Krakowa lub w miejscu swojego noclegu.
Oprócz szczegółów programu Światowych Dni Młodzieży w aplikacji znajdą się także wskazówki jak otrzymać różnego rodzaju pomoc (m.in. numery do placówek medycznych i dyplomatycznych) oraz jak reagować w nieprzewidzianych sytuacjach.
- Mamy nadzieję, że wszystkie przygotowywane kanały informacyjne oraz wsparcie wolontariuszy pomogą pielgrzymom dobrze przeżyć Światowe Dni Młodzieży i włączyć się we wszystkie punkty programu - podsumowuje Dorota Abdelmoula.