Pod sceną ustawioną na pl. Niepodległości nieopodal Krupówek zgromadzili się mieszkańcy i turyści. Niestety, pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu. Padał deszcz, a temperatura nie sięgała nawet 10 stopni. Na szczęście bracia muzycy z zespołu Pectus rozgrzali do czerwoności zakopiańską publiczność. Były znane hity, ale i kilka coverów. Koncert trwał ponad dwie godziny, w jego trakcie Pectus zaprezentował także utwory z najnowszej płyty, gdzie z muzykami występują polskie artystki, m.in. Ania Wyszkoni czy Maryla Rodowicz.

- Wielkie dzięki za ten koncert i zaproszenie do Zakopanego. Cieszymy się, że w tym miejscu stajemy przed wami, jako muzyczna rodzinka. A dobrych rodzin nam naprawdę potrzeba - mówił wokalista Pectus Tomasz Szczepanik. Artyści sprawili zakopiańskiej publiczności niespodziankę i na scenę zaprosili muzyków góralskich na czele z Janem Trebunią-Tutką. Wspólnie wykonali m.in. utwór "Barcelona".

- Powiem na przekór, że ten deszcz jest na pewno zwiastunem świetnego lata i sezonu turystycznego w naszym mieście - mówił Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, na zakończenie akcji i koncertu "Kocham Zakopane".

Oprócz koncertów, dla wszystkich, którzy przyszli na pl. Niepodległości, zaplanowano zabawy, konkursy, można też było przejechać się miejskimi autobusami, które od poniedziałku wyruszą na trasę po Zakopanem. Chętnych było całkiem sporo.

Koncert to była również okazja, by pomóc chorej 10-letniej Darii z Zakopanego. Odbyła się aukcja malowanych przez nią obrazów na szkle, a także charytatywna zbiórka na jej leczenie.