Skwer Światowych Dni Młodzieży przy kościele Przemienia Pańskiego w Libiążu poświęcił 23 kwietnia bp Damian Muskus, koordynator generalny ŚDM Kraków 2016.
Posadzono także Dąb Młodych i odsłonięto pamiątkową tablicę.
- Światowe Dni Młodzieży mają pokazać piękne i młode oblicze Kościoła - mówił podczas poświęcenia skweru ŚDM w Libiążu bp Muskus. Jak dodał, ŚDM zadają kłam stwierdzeniu, że w Kościele brakuje ludzi młodych.
- Gdy w Krakowie pojawią się setki tysięcy, a może miliony ludzi młodych, wtedy świat zobaczy, że Kościół jest młody, że Kościół jest piękny, że Kościół może z nadzieją patrzeć w przyszłość, bo nadzieją Kościoła są ludzie młodzi - podkreślił szef komitetu organizacyjnego ŚDM.
Jak dodał, krakowskie ŚDM mają się także stać szkołą miłosierdzia. - Powinny otworzyć nasze oczy na ludzi potrzebujących, uczyć nas wyobraźni miłosierdzia. Dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że Światowe Dni Młodzieży przyniosły oczekiwane owoce, jeśli będziemy angażować się w rozwój wspólnoty, której na imię Kościół, jeśli będziemy ludźmi posiadającymi wyobraźnię miłosierdzia - zaznaczył bp Damian Muskus.
- Celem ŚDM jest przeżycie wielkiej wspólnoty Kościoła powszechnego, słuchanie słowa Bożego, sprawowanie sakramentu pokuty i Eucharystii oraz radosne głoszenie Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela - podkreślał z kolei ks. kanonik Michał Kliś, proboszcz libiąskiej parafii.
- Życzę nam wszystkim, by to wielkie międzynarodowe spotkanie młodych było dla nas okazją do odkrycia i zgłębienia prawdy, że w Jezusie Chrystusie jest wypełnienie naszych marzeń o dobru i szczęściu oraz że tylko Jezus jest w stanie zaspokoić nasze oczekiwania - dodał.
Julia Kania, przewodnicząca parafialnego komitetu ŚDM zwróciła uwagę, że "dąb jako symbol siły, wieczności ma przypominać o tym, że raz zasiane ziarno jakim niewątpliwie jest słowo Boże, które usłyszymy podczas Światowych Dni Młodzieży, wzrośnie, wyda owoce i trwać będzie wiecznie w naszych sercach".
Tłumacząc, dlaczego uroczystość poświęcenia skweru ŚDM oraz zasadzenia dębu odbywa się już teraz, podkreśliła, że Światowe Dni Młodzieży trwają cały czas.
- Wystarczy spojrzeć na zgromadzonych tu naszych młodych wolontariuszy, oni już od dłuższego czasu dokładają wszelkich starań by jak najlepiej logistycznie przygotować naszą parafię do tego wielkiego wydarzenia - zaznaczyła J. Kania.