- 1 maja 2016 r. zakończyło się moratorium na wykup polskiej ziemi przez cudzoziemców. "Majówka w Gorcach" zbiega się z tą datą. Wydarzenie to otwiera nowy etap, w którym polska ziemia będzie wymagała większej ochrony niż dotychczas - wyjaśnia Wojciech Jachymiak, reżyser, dziennikarz i pomysłodawca kampanii.

Na wszystkich, którzy przyszli na "Majówkę w Gorcach", czekało wiele ważnych punktów. W intencji ojczyzny Mszę św. odprawił ks. Tadeusz Skupień z parafii św. Katarzyny w Nowym Targu. Modlitwę uświetnili najmłodsi, którzy wykonali wcześniej na warsztatach specjalne chorągwie. Warsztaty prowadziła Fundacja "Budzenie Pasji".

"Majówka w Gorcach" to także szereg wydarzeń kulturalnych. - My nie chcemy wchodzić w żadne spory polityczne, mamy dość tej wojny polsko-polskiej. Pragniemy działać i to robimy, głównie poprzez sztukę i kulturę - podkreśla W. Jachymiak. Stąd na plenerowej scenie zagościło wielu znakomitych artystów, m.in. Joachim Mencel czy Józef Skrzek. Nie zabrakło także muzyki góralskiej Andrzeja Kalaty oraz biesiady przy ogniu i pieczonym baranie.

Na "Majówce w Gorcach" były też dwie premiery - teledysku "Ojcowie" do muzyki Andrzeja Dziubka z zespołu De Press oraz utworu "Ojcze nasz" skomponowanego przez Marcina Stawickiego z aranżacją Marcina Pospieszalskiego.

Pomiędzy kolejnymi koncertami prezentowały się różne grupy rekonstrukcji historycznych, począwszy od rycerzy (nawiązujących do 1050. rocznicy chrztu Polski), przez powstańców styczniowych (uosabiających walkę chłopów o polską ziemię), aż po żołnierzy wyklętych.

Wydarzenie uświetniły pokazy muzyki i sygnalistyki myśliwskiej. Na zakończenie liczni uczestnicy "Majówki w Gorcach" zobaczyli na żywo spektakl teatralny "Wesołe Miasteczko" w reż. Szymona Budzyka z Teatru Odwróconego w Krakowie. W przedstawieniu aktorzy wykorzystali teksty Stefana Żeromskiego z utworów "Róża" i "Noktrun".