Uniwersytet Jagielloński uhonorował 90-letniego reżysera medalem "Plus ratio quam vis". Uroczystość odbyła się w dniu święta uczelni.
To kolejne wyróżnienie przyznane Andrzejowi Wajdzie przez UJ. W 1989 r. otrzymał on bowiem doktorat honoris causa uczelni.
Złoty medal z wyrytą na nim dewizą UJ „Plus ratio quam vis” („Bardziej rozumem niż siłą”) jest przyznawany osobom, które szczególnie zasłużyły się dla najstarszej uczelni polskiej.
Reżyserowi wręczył go 12 maja w auli Collegium Novum rektor prof. Wojciech Nowak.
Laudację na cześć medalisty wygłosił prof. Jacek Popiel, prorektor UJ.
- Wajda, nie rezygnując z polskich tematów, chciał nadać naszym odwiecznym problemom uniwersalną artystyczną formę, która znajdzie zrozumienie w świecie. głęboko wierzył, że opowiadając coś o Polsce, może być reżyserem nie tylko europejskim, ale i światowym - powiedział prof. Popiel.
Wspomniał również o darach które reżyser podarował Muzeum UJ m.in. statuetce nagrody filmowej Oskara, Złotej Palmie z festiwalu z Cannes, fraku członka Francuskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dary te będzie można oglądać w Muzeum UJ w trakcie Nocy Muzeów odbywającej się z 13 na 14 maja.
Reżyser dziękując za wyróżnienie wspomniał, że zarówno to, jak i wszystkie inne wyróżnienia, które otrzymał, nie byłyby możliwe bez udziału innych osób.
- Stało się to dzięki ludziom polskiego kina po 1945 r., którzy zrobili wszystko, by zmienić radykalnie stosunek do kina i wziąć sprawy w swoje ręce używając rozumu przeciw sile, która niosła do Polski sowietyzację w każdej dziedzinie życia - powiedział A. Wajda.