Kilkudziesięciu jeźdźców z banderii konnej, trzymających w rękach flagi papieskie i maryjne, wzięło 15 maja udział w uroczystej procesji z sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem do kościoła Świętego Krzyża. W nabożeństwie modlitewnym wzięli udział górale, którzy przeszli m.in. przez Krupówki - słynny deptak w stolicy polskich Tatr.
Tradycyjnie procesja wyruszyła spod sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. W orszaku procesyjnym górale w strojach regionalnych nieśli figurę Matki Boskiej Fatimskiej, były także delegacje z pocztami sztandarowymi różnych organizacji.
W procesji szli kapłani zakopiańscy, m.in. ks. Bogusław Filipiak, dziekan dekanatu zakopiańskiego. Obecne były bardzo licznie siostry zakonne z domów formacyjnych na terenie miasta, a także zakonnicy prowadzący parafie w stolicy polskich Tatr.
Jak zawsze procesje fatimskie w Zakopanem uświetniła swoją obecnością banderia konna. Tak też było i tym razem. W specjalnym orszaku jechało kilkudziesięciu jeźdźców ubranych w stroje góralskie. Flagami papieskimi i maryjnymi był też przystrojone ulice w Zakopanem.
Miniona niedziela w Zakopanem była też bardzo ważna dla ks. Mariusza Dziuby, proboszcza parafii Świętego Krzyża, który świętował 25-lecie kapłaństwa. Duchowny podejmował w świątyni gości z Francji - orkiestrę z francuskiego miasta Saint-Dié-des-Vosges - Orchestre d`Harmonie. Orkiestra z partnerskiego miasta Zakopanego wykonała kilka utworów francuskich współczesnych kompozytorów. W drugiej części koncertu towarzyszył jej zakopiański chór "Turliki".