Malowanie twarzy, występy uczniów, smakowitości przygotowane przez rodziców. W Miętustwie odbył się w niedzielę 29 maja Parafialny Festyn Rodzinny.
- Jak zawsze, zeszliśmy się tutaj, aby wspólnie bawić się i radować w gronie rodzinnym. Bo rodzina to siła i moc! - cieszył się ks. Janusz Rzepa, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Cichem-Miętustwie, która była głównym organizatorem Festynu Rodzinnego. Odbywał się w plebańskim ogrodzie.
W bardzo bogatym programie znalazły się występy uczniów ze szkół leżących na terenie parafii. Na plenerowej scenie wystąpiły dzieci z Cichego Dolnego, Ratułowa, Czerwiennego Dolnego oraz młodzież ze Starego Bystrego. Wśród dodatkowych atrakcji znalazły się dmuchane zjeżdżalnie, malowanie twarzy, zajęcia sportowe, pokazy motorów przez grupę "Pasja i Wiara". Na zakończenie na scenie wystąpiły Claudia i Kasia Chwołka.
Podczas festynu można było także zobaczyć pokaz pierwszej pomocy i podszkolić się pod okiem fachowców. - Chętnych nie brakuje. Przychodzą całe rodziny. Starsze rodzeństwo opiekuje się młodszym i może dojść do sytuacji, w której udzielenie umiejętnej pomocy będzie bardzo ważne - mówi Maciej Piczura, student ratownictwa medycznego.
Głównym organizatorem festynu była parafia wraz z miejscowymi szkołami oraz Centrum Kultury i Promocji w Czarnym Dunajcu, a także miejscowymi OSP i grupą "Pasja i Wiara".
Parafia w Cichem-Miętustwie w tym roku obchodzi 60. rocznicę konsekracji kościoła, który w 2004 r. ucierpiał w trzęsieniu ziemi. Otoczenie wokół kościoła bardzo się zmieniło. Ścięto spróchniałe drzewa, została wyremontowana wieża kościelna. Prowadzone są dalsze prace.