5 czerwca, za sprawą zespołu "NiemaGOtu", park Henryka Jordana zmienił się w prawdziwy plan zdjęciowy.
W niedzielne popołudnie zespół Jakuba Blycharza, twórcy hymnu ŚDM "Błogosławieni miłosierni" nagrywał w Krakowie teledysk do piosenki promującej ich najnowszy album. Artystom pomagali w tym sami Krakowianie, którzy razem z zespołem śpiewali fragment "Psalmu 126": "Niech mówią przeto między narodami: Wielkie rzeczy im Pan uczynił! Pan uczynił nam wielkie rzeczy i radość nas ogarnęła!".
- Nigdy wcześniej nie brałam w czymś takim udziału, ale przyciągnęło mnie tu zwłaszcza zadanie, które mamy do wykonania, czyli wcielenie się w rolę narodów. To ma taki symboliczny wymiar - jesteśmy przecież posłani do narodów, żeby głosić dzieła Pana, a w tym teledysku to przesłanie będzie jeszcze mocniejsze! - przekonuje Asia.
Mówi o tym również Jakub Blycharz. - Chcemy wyśpiewywać radość, o której ten psalm opowiada. Ważne, żeby dostrzec te wielkie rzeczy i ten powrót do radości, bo my chrześcijanie często jesteśmy smutni - tłumaczy.
Właśnie o wielkich rzeczach, jakich dokonuje Bóg pośród narodów, opowiada "Psalm 126". Jak zdradził Jakub Blycharz - jest to jedna z jego ulubionych piosenek, która dodatkowo w pewien sposób opisuje zespół "NiemaGOtu". - Ta piosenka jest o nas! Wszystko właśnie przez te wielkie rzeczy, które przecież nam Pan czyni. My nic wielkiego nie zrobiliśmy - napisaliśmy hymn ŚDM, a teraz jesteśmy zapraszani na wiele koncertów - tłumaczy i dodaje, że wspomnianych wielkich rzeczy doświadcza też indywidualnie każdy członek zespołu.
Promujący album "Psalm 126" powstał kiedy jeszcze Jakub Blycharz był w liceum, jednak wtedy ten utwór wydawał mu się smutny. - Teraz, kiedy brakowało nam piosenki na płytę, zacząłem odświeżać moje wcześniejsze numery i przyszła mi do głowy nowa zwrotka, bardzo radosna, ale do tych samych słów - zdradza lider zespołu.
W niedzielne popołudnie słowa piosenki rozbrzmiewały w całym Parku Jordana, a radosna muzyka przyciągała zainteresowanych przechodniów. Jak przekonuje Jakub Blycharz, ta piosenka porywa tłumy również na koncertach, co więcej - pozwala im wejść w modlitwę, a nawet dać się jej wciągnąć. - Muszę przyznać, że ciężko nam było modlić się kawałkami z tej płyty na próbach, czy nawet w studiu, kiedy je nagrywaliśmy. To ludzie na koncertach uczą nas modlić się naszymi piosenkami - opowiada.
W niedzielę muzycy postanowili jednak połączyć przyjemne z pożytecznym i plan teledysku zamienili jednocześnie w… miejsce wspólnego, rodzinnego pikniku. Były zarówno dzieci pochłonięte zabawą na świeżym powietrzu, młodzież, ale również nieco starsi. Wszystkich połączyła dobra zabawa i muzyka NiemaGOtu, która grała w ich sercach. Na planie teledysku znaleźli się również wolontariusze Światowych Dni Młodzieży. - Nasz występ tutaj będzie doskonałym zaproszeniem młodych do Krakowa i jestem pewna, że dzięki temu rozpowszechnimy jeszcze bardziej to wielkie dzieło - mówiła Gabriela Flaszczyńska, wolontariuszka ŚDM.
Na pierwszej płycie zespołu zatytułowanej "NiemaGOtu". pojawią się takie utwory jak "Niemądrość", "Psalm 126", "Nie umrę", "Nie ma go tu, wstał! " czy "Błogosławieni miłosierni". - Mankamentem płyty jest to, że nie ma słabego kawałka. Ta muzyka jest strasznie prosta i nie trzeba kończyć muzykologii żeby się nią ucieszyć - twierdzi Jakub Blycharz. - Ja mam bardzo pospolity gust, a w połączeniu z Bożym błogosławieństwem to jest przepis na sukces - dodaje.
Tłumaczy również, że wszystkie piosenki stworzone są z myślą o wiernych tak, by można było je wykonywać wspólnie. - Nie ma w tym sensu, jeśli to nie jest służbą. Chciałbym, żeby ta płyta przybliżała nas do ludzi, a ich do nas. Oby temu Pan Bóg błogosławił, żeby mogła rodzić się wiara - mówi. Premiera pierwszego albumu zespołu planowana jest na początek lipca.