Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji ICE 2016 ruszyło pełną parą! Już od samego rana we wtorek z ogromnego namiotu, rozstawionego przy ul. Piastowskiej 26, słychać było Dobrą Nowinę i głośne śpiewy na cześć Pana.
18 lipca do Krakowa zjechało 1,5 tys. młodych ewangelizatorów z ponad 30 krajów. Ich pobyt w stolicy Małopolski podzielono na 3 etapy. Pierwszym są rekolekcje pt. "Między Ewangelią a przekleństwem", głoszone przez bp. Grzegorza Rysia w kampusie MCE ICE 2016.
- Każdy z nas na chrzcie otrzymał mandat dzielenia się Ewangelią, a żeby mógł się nią dzielić, najpierw musiał ją usłyszeć. Nie bez powodu głosi ją nam bp Ryś, ten, na którego ramiona w dniu konsekracji włożono egzemplarz Pisma Świętego i powierzono mu strzeżenie depozytu wiary - tłumaczy ks. Artur Godnarski, koordynator MCE ICE 2016.
Drugim etapem będzie wyjście na ulice Krakowa. Uroczysty pochód ewangelizatorów odbędzie się w najbliższy czwartek 21 lipca o godz. 15. Wyjdą oni z kampusu przy ul. Piastowskiej i wspólnie przejdą na Rynek Główny. Stamtąd rozejdą się na poszczególne sceny, na których w kolejnych dniach będą głosić Ewangelię. Będą tam m.in. odgrywać pantomimy, zaprezentują występy parateatralne, ale też - jak zapewniają organizatorzy - nie zabraknie muzyki, świadectw i dzielenia się Chrystusem.
- To jest nasze zadanie, żeby młodzi ludzie, którzy przyjadą tu na ŚDM, zobaczyli, że bycie wierzącym to nie jest obciach, ale ogromna radość. Jezus jest częścią naszego życia, a my chcemy się Nim dzielić - tłumaczy ks. Godnarski.
Trzecia część ich pobytu w Krakowie związana jest z kolei bezpośrednio ze Światowymi Dniami Młodzieży, podczas których wcielą się w rolę wolontariuszy. Jak tłumaczy ks. Godnarski, każdy, kto usłyszał Ewangelię i spotkał Jezusa, może sam ewangelizować. A takich osób w MCE ICE 2016 jest niemało!
- Jezus co dzień zmienia moje życie i chcę się tym dzielić z innymi. Kiedyś byłem bardzo religijny, ale nie było we mnie życia. Dopiero Jezus tchnął to życie we mnie - opowiada Dominik z Krakowa, który od 12 lat głosi innym Dobrą Nowinę. Jak wspomina, właśnie 12 lat temu doświadczył miłości i pokoju, co sprawiło, że zaczął czytać Pismo Święte, w którym odnalazł wezwanie do ewangelizacji. - Dziś byłbym pewnie poganinem, gdyby nie to posłuszeństwo uczniów, którzy poszli na świat głosić Chrystusa - tłumaczy.
W młodych ewangelizatorach nie ma żadnego lęku przed dzieleniem się swoją wiarą, mimo że wielu z nich dopiero zaczyna swoją przygodę z ewangelizacją. - Jestem tu, bo chciałabym odkryć w sobie ewangelizatora. Chciałabym wyjść do ludzi i mówić im o Jezusie. Nie boję się tego, bo wiem, że to Pan Bóg będzie działał przeze mnie. Najważniejsze, żeby słowa wypływały prosto z serca, a przebywanie z ludźmi, którzy czują to samo, napawa mnie jeszcze większą energią - zapewnia Casandra z Malezji.
Wśród ewangelizatorów, którzy już wkrótce wyjdą na ulice Krakowa, będzie można spotkać również tych, którzy ze swoim świadectwem objechali prawie cały świat. Do takich osób należą m.in. Donald Turbitt, Michelle Moran czy Albert Galea.
- To są ewangelizatorzy z pierwszej linii frontu, ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że młodzi i już nieco bardziej doświadczeni ewangelizatorzy będą razem mówić o Jezusie - tłumaczy ks. Godnarski.
Od 21 lipca ewangelizatorów będzie można znaleźć m.in. na Rynku Głównym, na pl. Marii Magdaleny, pod oknem papieskim, na pl. Szczepańskim, na pl. Wolnica oraz przy Międzynarodowym Centrum Ewangelizacji ICE 2016. Jednak jeśli ktoś już nie może się doczekać spotkania z nimi, może odwiedzić młodych w kampusie MCE ICE 2016.