Z sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w ciągu kilku dni przeszło kilkuset młodych z całego świata.
Przedstawiciele wszystkich narodów uczestniczących w ŚDM, m.in. Portoryko, Hiszpanii, Holandii, Iraku, Szwecji, Kamerunu, Francji, USA, Kanady, Argentyny, Portugalii, Chorwacji, Urugwaju, Czech, Niemiec, Gabonu, Australii, do źródeł Bożego Miłosierdzia przychodzili od rana do wieczora. Tym, co najbardziej poruszało, był moment przechodzenia przez Bramę Miłosierdzia. Wielu młodych przytulało się wręcz do niej i tak trwało chwilę na modlitwie, oddając Bogu swoje smutki i radości. Później padali też na kolana w bazylice Bożego Miłosierdzia oraz w kaplicy Wieczystej Adoracji. – W Gabonie, skąd przyjechaliśmy, orędzie o Bożym Miłosierdziu jest znane bardzo dobrze, i to z kilku powodów. Po pierwsze – św. Jan Paweł II, który jest nam bardzo bliski, odwiedził nasz kraj w 1983 r. i zostawił nam przesłanie o Bogu bogatym w miłosierdzie. Później dużo czytaliśmy też o św. s. Faustynie. Po drugie – pracują u nas misjonarze z Polski, dlatego wasz kraj nie jest nam obcy i dobrze się tu czujemy – opowiadał Martian.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.