Linia nr 11 poprawi połączenie między gorzej skomunikowanymi - zwłaszcza poza sezonem turystycznym - dzielnicami a centrum miasta. Autobus pojedzie z Cyrhli przez Bystre na dworzec autobusowy, gdzie zawróci, by ul. Kościuszki i Aleją 3 Maja wjechać na ul. Kościeliską. Ostatni przystanek na trasie znajdzie się na końcu ulicy Jana Krzeptowskiego, przy samej granicy z Gminą Kościelisko.

Pierwsza linia autobusowa, którą miasto Zakopane uruchomiło w kwietniu, cieszy się dużą popularnością. W sierpniu autobusy miejskie przewiozły ok. 25 tys. pasażerów. Jest to tylko o niecałe 3 tysiące mniej, niż liczba mieszkańców Zakopanego.

- Równie potrzebna jest ta druga linia. Myślę tu przede wszystkim o tych mieszkańcach i turystach, dla których podróż niskopodłogowym autobusem to duże ułatwienie: o rodzicach z wózkiem, osobach starszych lub niepełnosprawnych. Dużym plusem dla zakopiańskich emerytów są darmowe przejazdy komunikacją miejską - podkreśla Leszek Dorula.

Na trasie przejazdu zlokalizowanych jest wiele zabytków, jak kaplica w Jaszczurówce, sanktuarium na Krzeptówkach czy Willa Oksza. Linia 11 gwarantuje też dowóz do początku szlaków pieszych na Cyrhli, Bystrem i w Jaszczurówce, dzięki czemu np. biegacze czy narciarze skitourowi nie będą musieli dojeżdżać tam samochodem. Dodatkowo dzięki przesiadce na Bystrem na autobus linii 14, turyści z Cyrhli będą mogli dojechać choćby do Muzeum Jana Kasprowicza oraz do stacji narciarskiej na Harendzie.

Linię obsługiwać będą dwa nowe autobusy Solaris Urbino 8,9 . Od tych, które już kursują w mieście od kwietnia, będą różnić się jedynie numerem seryjnym. Pojazdy są klimatyzowane i wyposażone w automatyczną skrzynię biegów oraz ekologiczny silnik, spełniający normę EURO . Z udogodnień dla pasażerów posiadają one platformę wjazdową dla wózków oraz wizualny i dźwiękowy system informacji. W środku każdego pojazdu zamontowany jest prosty w obsłudze biletomat, który - dzięki opcji zmiany języka, np. na angielski - umożliwia samodzielny zakup biletu obcokrajowcom. 

Rozwój komunikacji miejskiej w Zakopanem, prowadzaniem której zajmuje się miejska spółka Tesco, to także kilkanaście dodatkowych miejsc pracy dla obsługi czy kierowców. To realizacja jednej z obietnic wyborczych burmistrza Leszka Doruli.