- Rodziny są fundamentem każdego zdrowego społeczeństwa i narodu, stanowiąc gwarancję jego przyszłości - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Od rana tysiące uczestników XXIV Pielgrzymki Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej przybywało do maryjno-pasyjnego sanktuarium i modląc się przemierzało tutejsze dróżki.
Centralny punkt pielgrzymki, czyli Mszę św. pod przewodnictwem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, poprzedziła bowiem Droga Krzyżowa. Nabożeństwo zakończyło się ustawieniem przy ołtarzu polowym niesionego przez mężczyzn krzyża oraz obrazu MB Kalwaryjskiej, który na ramionach niosły kobiety.
- Cieszymy się, że tradycja umacnia się - mówił o rodzinnym pielgrzymowaniu kard. Stanisław Dziwisz. - Jest ona bowiem odpowiedzią na głęboką potrzebę wspólnotowego przeżywania najważniejszych spraw naszego życia. A przecież do tych najważniejszych spraw należy dobro naszych rodzin.
- Rodzina stanowi niezastąpiony punkt oparcia i odniesienia dla każdego, przychodzącego na świat człowieka. Jednocześnie rodziny są fundamentem każdego zdrowego społeczeństwa i narodu, stanowiąc gwarancję jego przyszłości - podkreślał kardynał.
Nawiązując do tematu tegorocznej pielgrzymki - "Małżeństwo fundamentem rodziny" - zaznaczył, że w dzisiejszym świecie "podejmowane są próby budowania alternatywnych związków, niezgodnych z prawem natury".
- W niejednym już kraju związki tego rodzaju zostały zrównane w prawodawstwie z małżeństwem mężczyzny i kobiety, przyznano im przywilej, zarezerwowany tylko dla normalnych rodzin. Ufamy, że w naszej ojczyźnie nigdy do tego nie dojdzie - mówił kard. Dziwisz.
Metropolita wyraził także zaniepokojenie licznymi rozpadami małżeństw, podkreślając przy tym, że ludzie, którym się nie powiodło, nie są wykluczeni z grona tych, o których troszczy się Kościół. - Dla nich jest również miejsce w sercu Kościoła, za nich Kościół również się modli.
Zastanawiając się nad przyczynami rozwodów kardynał zwrócił uwagę na znaczenie przygotowania się do małżeństwa, które nazwał "najważniejszym projektem życia".
- To przygotowanie najlepiej dokonuje się w dobrych, kochających się rodzinach, w których młodzi, ucząc się podstawowych postaw i cnót takich ofiarność, solidarność, odporność na trudy i przeciwieństwa, wierność, uczą się tym samym gotowości do uczynienia daru ze swego życia - tłumaczył kard. Stanisław Dziwisz.
Nawiązał także do troski o dzieci, która jest obowiązkiem całego społeczeństwa, kardynał wyraził zadowolenie z działania programu "500+" i przypomniał, że "trzeba chronić każde poczęte dziecię, również najsłabsze, najbardziej zagrożone. Trzeba pomagać małżonkom, którzy nie mogą doczekać się potomstwa, ale zgodnie z prawem moralnym, nie dopuszczającym manipulacji, chroniącym ludzki zarodek, bo to też jest człowiek".
- Dzieci nie należą tylko do rodziców, one są największym dobrem, inwestycją i kapitałem całego narodu - mówił metropolita krakowski.
Pielgrzymki rodzin odbywają się w Kalwarii Zebrzydowskiej od 1993 roku, kiedy to zainicjował je ówczesny metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. W przyszłym roku odbędzie się jubileuszowe spotkanie - rodziny naszej diecezji spotkają się bowiem na kalwaryjskich dróżkach już po raz 25.