Za tych, którzy zginęli przejdź do galerii

W kościele oo. dominikanów w Krakowie odbyła się ekumeniczna modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy.

Nabożeństwo pod hasłem "Umrzeć z nadziei" poprowadził 3 października wieczorem bp Grzegorz Ryś, któremu towarzyszył m.in. ks. Roman Pracki z kościoła ewangelicko-augsburskiego. Pomimo późnej pory wiele osób przyszło modlić się za tych, którzy stracili swoje życie uciekając do Europy z krajów ogarniętych wojną lub biedą.

W wygłoszonym podczas nabożeństwa nauczaniu bp Ryś odniósł się do odczytanej Ewangelii o miłosiernym Samarytaninie. - Jej nie można czytać za szybko, bo człowiek od razu zaczyna się zastawiać do kogo jest podobny - do kapłana, lewity czy Samarytanina. A trzeba sobie zadać pytanie na ile potrafię się odnaleźć w tym człowieku pobitym - tłumaczył.

- To ważne, by człowiek zobaczył siebie w tym pobitym, który został uleczony. Bo wtedy możemy dopiero odkryć, że nikt z nas nie jest Samarytaninem sam z siebie. Nie możemy być ludźmi miłosierdzia, jeśli go sami najpierw nie doświadczymy od Boga - stwierdził hierarcha.

Jak wyjaśniał, w przypowieści okazuje się, że bliźnimi nie są ci, którzy mieli z pobitym taką samą przynależność kulturową czy religijną. Wskazał, że słowa Jezusa pokazują prawdę - że to właśnie Samarytanie, a więc ci, do których w jego czasach podchodzono niechętnie, stają się wzorem do naśladowania. - To jest Ewangelia, która uczy przewartościowania. To jest coś, co jest nam naprawdę zadane. To jest piękne słowo Boże na naszą modlitwę - uznał.

Bp Ryś dodał, że bez czynu sama wiedza i chęci są niewystarczające. Dlatego w czasie nabożeństwa przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na rzecz uchodźców z Syrii, którzy mieszkają w Polsce od czerwca 2015.

W czasie nabożeństwa bardzo mocno wybrzmiała też modlitwa, w której z imienia i nazwiska wymieniano osoby, które straciły życie podczas przeprawy do Europy ze swoich rodzinnych krajów. Każdemu wezwaniu towarzyszyło zapalanie przez przybyłych świec przed ołtarzem.

Po nabożeństwie odbyło się spotkanie poświęcone realnej pomocy uchodźcom. Janina Ochojska przedstawiła bieżące problemy w Syrii oraz działanie podejmowane na miejscu przez Polską Akcję Humanitarną. Zwróciła także uwagę, że instytucja ta potrzebuje osób do pomocy i zachęciła przybyłych do włączania się w pomoc organizowaną dla uchodźców w Polsce.

Z kolei redaktor naczelny portalu Deon.pl, Piotr Żyłka, przedstawił historię uchodźców, których we Francji przyjęła wspólnota z Taizé. Uwrażliwiał, że ci młodzi mężczyźni z Sudanu są często porywani i siłą wcielani do jednostek paramilitarnych. - Często też ich rodziny są narażone na wielkie niebezpieczeństwo i to stanowi dla nich motywację do podjęcia trudu przedostania się do Europy, bo na przykład rząd francuski gwarantuje im wtedy, że ich bliscy bezpiecznie zostaną do nich przywiezieni - opowiadał.

Wydarzenie odbyło się w ramach tygodnia modlitwy za uchodźców organizowanego pod patronatem Rady Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..