Kraków srogiego mrozu się nie przestraszył i na Rynku Głównym jednym głosem zawołał: „Witaj, Dzieciąteczko w żłobie!”.
Ten radosny okrzyk chwalący Boga słychać było także na trasie wszystkich trzech członów krakowskiego, 7. już Orszaku Trzech Króli. Tradycyjnie wielobarwne i rozśpiewane pochody wyruszyły z trzech punktów miasta – z pl. Matejki, pl. Sikorskiego i z Wawelu. Jak szacują organizatorzy, w sumie szło w nich ok. 10 tys. osób. Na Wawelu, zaraz po uroczystej Mszy św., do króla Kacpra dołączył kard. Stanisław Dziwisz, by wspólnie poprowadzić czerwony, europejski człon orszaku do Dzieciątka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.