Całościowa wystawa twórczości plastycznej Wyspiańskiego, ekspozycja kolekcji książąt Czartoryskich i prezentacja zbiorów o. gen. Adama Studzińskiego dotyczących II Korpusu gen. Andersa, to tylko niektóre przedsięwzięcia, które zamierzają zrealizować w bieżącym roku muzea krakowskie.
- Zaczynamy 10 lutego od wystawy "Skarby baroku. Między Bratysławą a Krakowem", na której zaprezentujemy 160 dzieł sztuki z Polski, Słowacji, Ukrainy i Węgier - poinformował 20 stycznia prof. Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.
Potem nastąpią kolejne mocne uderzenia ekspozycyjne.
6 kwietnia w Arsenale Muzeum Książąt Czartoryskich zostanie zaprezentowany wybór eksponatów z kolekcji Czartoryskich, m.in. polskie pamiątki narodowe: zbroje husarskie spod Wiednia, szable Tadeusza Kościuszki, księcia Józefa Poniatowskiego, gen. Józefa Kniaziewicza, obraz Kulmbacha "Św. Katarzyna" i nieduże malowidło ze scenami życia Chrystusa, uchodzący w puławskich zbiorach księżnej Izabeli Czartoryskiej za tzw. Ołtarzyk Króla Zygmunta Augusta.
- Uznaliśmy za naszą powinność jak najszybsze pokazanie części tych nieeksponowanych od 2010 roku zbiorów, które pod koniec ub. roku zostały wykupione przez państwo polskie i na powrót trafiły pod nasze muzealne skrzydła - wyjaśnił prof. Betlej.
Dużym wydarzeniem, nie tylko muzealnym, będzie zapewne otwarta 23 czerwca wystawa „#dziedzictwo”, nawiązująca do słynnej krakowskiej ekspozycji "Polaków portret własny" z 1979 r. Tym razem kilkaset obiektów muzealnych, m.in. dzieła malarskie Matejki, Wyspiańskiego, Malczewskiego i Strzemińskiego oraz fotografie i grafiki, będzie próbą zdefiniowania tożsamości polskiej przez nasze dziedzictwo kulturowe.
Najważniejszym wydarzeniem w Muzeum Narodowym będzie jednak otwarta 28 listopada wystawa "Wyspiański", zorganizowana z okazji 110. rocznicy śmierci naszego "twórcy totalnego" - poety, dramaturga, malarza, scenografa, grafika, witrażysty, projektanta mebli i książek.
- Na II piętrze Gmachu Głównego naszego muzeum pokażemy kilkaset obrazów, szkiców, kartonów projektowych witraży, projekty scenograficzne i typograficzne Stanisława Wyspiańskiego, ukazujące wszechstronność dzieła krakowskiego geniusza - stwierdził dyrektor MNK.
Uzupełnieniem wystawy będzie replika zniszczonego w 1945 r. krakowskiego witraża Wyspiańskiego "Apollo, czyli system kopernikański", odtworzonego w latach 70. XX w.
- Oryginał "Apolla" był wykonany ze szkła z niemieckiej huty. Chcemy użyć podobnego szkła przy wykonywaniu naszej repliki - powiedział Piotr Ostrowski z Zakładu Witrażów S.G. Żeleński, gdzie niegdyś wykonywano witraże Wyspiańskiego, w tym "Apollo".
Jeszcze w tym roku będą urządzane ekspozycje w budynku dawnego hotelu „Cracovia”, od niedawna nowego oddziału MNK.
- Będziemy tam prezentować m.in. polską architekturę, ceramiczne kompozycje architektoniczne, wzornictwo i sztukę użytkową. W maju, w trakcie Nocy Muzeów, pokażemy m.in. ceramikę i mozaiki. Dwa dni temu odsłoniliśmy w "Cracovii" zakrytą niegdyś mozaikę Heleny i Romana Husarskich, wykonaną techniką tzw. piropiktury - powiedział prof. Andrzej Szczerski, zastępca dyrektora MNK ds. naukowych.
Ciekawe zamierzenia ma również krakowskie Muzeum Armii Krajowej.
- Rok 2017 będzie upływał pod znakiem 75-lecia przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. Znajdzie to odzwierciedlenie w naszej działalności ekspozycyjnej. W kwietniu pokażemy wystawę "Z ziemi polskiej do włoskiej. 2 Korpus Polski i Armia Krajowa". Będzie to swoista sensacja, gdyż po raz pierwszy zostaną na niej zaprezentowane eksponaty zgromadzone przez o. gen. Adama Studzińskiego, krakowskiego dominikanina, kapelana spod Monte Cassino. Marzy mi się również utworzenie oddziału naszego muzeum w forcie Luneta Warszawska. Była tam niegdyś komunistyczna katownia, gdzie więziono po wojnie żołnierzy podziemia niepodległościowego - poinformował dr Marek Lasota, nowy dyrektor Muzeum AK.