Prowadzi mnie Matka Teresa

Myśl o tym, by pomagać innym, od dawna tliła się w sercu Elżbiety Cisowskiej. Brała nawet pod uwagę wyjazd na koniec świata, a trafiła... do krakowskiego Dzieła Pomocy im. św. o. Pio.

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 05/2017

dodane 02.02.2017 00:00
0

Ci, którzy przekonali kapitułę plebiscytu na Miłosiernego Samarytanina Roku, że Ela zasłużyła na to wyróżnienie za rok 2015, napisali m.in., że potrafi pochylić się nad człowiekiem bezdomnym, którego każdy omija z daleka, nawiązać kontakt z ludźmi, z którymi inni nie chcą mieć nic wspólnego, oraz że człowiek jest zawsze dla niej wartością nadrzędną i w każdym widzi potencjał. Ela ma bowiem „otwarte serce i oczy”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..