O tym, jak wychodzić z kryzysów, nie tylko małżeńskich, ale przede wszystkim życiowych, i o tym, jak w cierpieniu spotkać żywego Boga, opowie na spotkaniu Mężczyzn św. Józefa Piotr Zworski - mąż, ojciec trojga dzieci i dziennikarz TVN.
Kto jak kto, ale Piotr Zworski o byciu wiernym wie bardzo dużo. Jak sam przyznaje, kilka lat temu, zanim na świecie pojawiła się jego niepełnosprawna córka Zuzia, zastanawiał się z żoną Anią nad rozstaniem. Ich małżeństwo było bowiem w rozsypce. Co prawda, oboje próbowali poskładać na nowo to, co zniszczyli, ale łatwo nie było. Momentem zwrotnym w tej ciężkiej walce o wierność była decyzja o wyjeździe na kurs "Filip", który dla każdego uczestnika jest mocnym doświadczeniem duchowym. Gdy wtedy powiedzieli Bogu: "tak" i postanowili zawalczyć o siebie, nie przewidywali, jakie przeszkody będą piętrzyć się na ich drodze.
Najpierw żona Piotra zaszła w ciążę, ale poroniła. Potem do szpitala - na kilka tygodni - trafił ich syn. W międzyczasie Piotr stracił pracę, a później Ania znów zaszła w ciążę. Zuzia urodziła się w 25. tygodniu ciąży. Dziś ma 9 lat i jest dzieckiem leżącym, pod respiratorem. Nie widzi, jest zdana na węch i słuch, a karmić trzeba ją przez gastrostomię. Ze światem kontaktuje się jedynie przez uśmiech. Wraz z jej narodzinami zaczęła się nowa, trudna rzeczywistość, która, paradoksalnie, sprawiła, że małżeństwo Piotra i Ani umocniło się, a oni zbliżyli się do siebie, jak nigdy wcześniej.
Niedawno Piotr wraz o. Michałem Olszewski SCJ, cenionym rekolekcjonistą i egzorcystą, o wierności (i nie tylko) napisał książkę "Męski Dekalog, czyli jak powstać z gleby" (ukazała się nakładem Wydawnictwa Esprit), którą czyta się jednym tchem. Piotr nie ukrywa w niej, że na początku pytał Boga dlaczego Zuzia jest tak bardzo niepełnosprawna, i za jakie grzechy jego rodzinę dotknęło takie doświadczenie. Zawsze jednak przychodziła odpowiedź, że wraz z żoną musi przejść przez ten trudny moment dla jakiegoś celu. Bo Pan Bóg dopuszcza ból i nieszczęście z jakiegoś powodu, a człowiek często poznaje go, gdy na życie patrzy już z innej, dojrzalszej perspektywy.
"Dopiero po latach uświadomiłem sobie, że ważne jest, aby pytać Boga: «Panie Boże, czego ode mnie oczekujesz? Czego chcesz mnie przez tę konkretną sytuację nauczyć?». Jestem ojcem głęboko niepełnosprawnego dziecka - intelektualnie i ruchowo. Wielokrotnie zadawałem Bogu pytanie: »Co chcesz przez tę sytuację osiągnąć? Po co to niewinne cierpienie?«. A dzisiaj, kiedy patrzę na to wszystko z perspektywy, widzę, ile obecność córki dała naszej rodzinie i ludziom, którzy są wokół nas. To właśnie przez nią Bóg dawał i daje mi siłę w zmaganiu z codziennością" - opowiada w książce, a ks. Michał Olszewski odpowiada mu, że "Jeśli pełnimy wolę Bożą, lądujemy na krzyżu, ale z pewną drogą do nieba. Ten krzyż nas nie przytłoczy, nie odbierze radości ani pokoju serca. Przeciwnie, da nam szczęście. Gdy jej nie pełnimy, też lądujemy na krzyżu, tylko tu pojawiają się większe problemy. (…) Krzyż staje się krzyżem rozpaczy".
Na spotkanie z Piotrem Zworskim Mężczyźni św. Józefa zapraszają we środę 15 lutego. Najpierw, o godz. 18.30 w kościele św. Józefa (ul. Zamoyskiego 2) odprawiona zostanie Msza św., a po niej, ok. godz. 19.20 w Kamieniołomie rozpocznie się dyskusja.