W katedrze wawelskiej jubileusz 50-lecia swych święceń kapłańskich świętowali księża wyświęceni w 1967 r. Był wraz z nimi metropolita krakowski.
- Przed ponad 50. laty posłyszeli Boży głos - powiedział o jubilatach abp Marek Jędraszewski, który wraz z nimi odprawił Mszę św. w katedrze wawelskiej. Część z nich otrzymała tu święcenia z rąk abp. Karola Wojtyły, tych pochodzących z gór wyświęcił zaś w Białce Tatrzańskiej. Przed 50 laty stanęło ich przy ołtarzu kilkunastu. Teraz było zaś ośmiu: abp Juliusz Janusz, ks. Andrzej Kuliga, ks. Władysław Nowobilski, ks. Eugeniusz Nycz, ks. Czesław Puto, ks. Bronisław Saługa, ks. Andrzej Tylka, ks. Władysław Zązel. Nie mogli przyjechać: ks. Władysław Janczy i ks. Jan Nalepa, nie żyją zaś: ks. Zbigniew Waliczek, ks. Tadeusz Ratajewski, ks. Antoni Szuta, ks. Jan Kachel i ks. Stanisław Kolarski. Po zmianach granic diecezji, część jubilatów pracuje w diecezjach bielsko-żywieckiej i sosnowieckiej. Ich kolega rocznikowy abp Janusz jest dyplomatą watykańskim, obecnie nuncjuszem apostolskim w Słowenii.
- Twoja obecność jest dla nas bardzo ważna, bo jesteś na stolicy św. Stanisława następcą św. Jana Pawła II, który 50 lat temu udzielił nam święceń kapłańskich. Jest więc obecny w naszym kapłaństwie - powiedział abp Janusz, zwracając się do abp. Marka Jędraszewskiego.
- Był człowiekiem, który nas ukształtowała, wskazał nam w trudnych czasach komunistycznych jak trzeba być odważnym. Wskazał, że na pierwszym miejscu jest Chrystus. Staraliśmy się te jego wskazania realizować w naszym życiu kapłańskim. A każdy z nas osiągnął wiele - mówił nuncjusz o św. Janie Pawle II.