Minęło 12 lat od śmierci Jana Pawła II. Górale pamiętają.
Punktualnie o godz. 21.37, w 12. rocznicę śmierci Jana Pawła II, zakopiańczycy oświetlili krzyż na Giewoncie. Tym razem był dobrze widoczny z Zakopanego, a to za sprawą doskonałej pogody - na niebie nie było ani jednej chmury. Oświetlony krzyż na Giewoncie, jak zawsze, oglądali zakopiańczycy i turyści. - Oświetliliśmy go tylko przy użyciu czołówek - opowiada Szymon Jędrusik, jeden z inicjatorów takiego wspomnienia św. Jana Pawła II i jego śmierci.
W Nowym Targu górale spotkali się na watrze pamięci na Zadziale. Na wieczornej modlitwie zgromadziło się wielu mieszkańców, w tym organizatorzy - miejscowy oddział Związku Podhalan. O bezpieczeństwo zadbali strażacy z OSP Kowaniec. Wszystkim za pomoc i organizację dziękował Wojciech Groń, prezes nowotarskiego oddziału Związku Podhalan.
Wierni modlili się w ciszy, a potem śpiewając np. "Barkę". Były też pieśni maryjne. Warunki na spotkanie na wzniesieniu nad miastem były znakomite. Wieczorne spotkanie uświetniły dzieci z zespołu "Mali Śwarni" i kapela regionalna.
W tym roku przypada 20. rocznica wizyty Jana Pawła II w Ludźmierzu i Zakopanem.