Przez pierwszy rok funkcjonowania autobusy komunikacji miejskiej przewiozły prawie 400 tys. osób. Obowiązują liczne ulgi, w tym darmowe przejazdy.
W kwietniu mija rok, odkąd na ulice Zakopanego wyjechały pierwsze autobusy komunikacji miejskiej. W ciągu ostatnich 12 miesięcy niskopodłogowe autobusy solaris urbino przewiozły w sumie ponad 395 tys. pasażerów. Popularność komunikacji miejskiej spowodowała, że władze Zakopanego chcą uruchomić kolejne linie, tym razem do Kuźnic i Doliny Strążyskiej.
W ciągu pierwszego roku z autobusów co miesiąc korzystały średnio prawie 33 tys. osób, czyli o 5,5 tys. więcej niż liczba mieszkańców Zakopanego. - Można powiedzieć, że komunikacja miejska wprowadziła nowy standard w obsłudze podróżnych. To taka mała komunikacyjna rewolucja, która ułatwiła podróżowanie wszystkim, a zwłaszcza młodzieży szkolnej, dojeżdżającym do pracy czy starszym mieszkańcom naszego miasta. Z autobusów coraz chętniej korzystają też turyści, którzy na urlopie chcą odpocząć od samochodu - mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, który do pracy często dojeżdża miejskim autobusem.
Funkcjonujące dwie linie obsługiwane są przez 4 autobusy solaris urbino 8,9. Linia nr 14 kursuje z dworca autobusowego na Olczę i Harendę; każdego dnia jest to 20 kursów. Najwięcej pasażerów (ponad 25 tys.) na tej linii podróżowało w sierpniu 2016 r. Z kolei na łączącej Cyrhlę z Krzeptówkami linii nr 11, na której dwa autobusy w ciągu dnia wykonują 39 kursów, największą frekwencję odnotowano w lutym tego roku (ponad 35 tys. podróżnych).
Co ciekawe, w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2017 roku obie linie przewiozły już prawie połowę pasażerów w porównaniu z okresem od kwietnia do grudnia 2016 r. - Na wzrost liczby pasażerów wpływa regularne kursowanie autobusów od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora, według tego samego rozkładu przez 7 dni w tygodniu i przez cały rok - wyjaśnia Piotr Kuszyk, kierownik Zakładu Komunikacji Miejskiej w należącej do miasta spółce TESKO Tatrzańska Komunalna Grupa Kapitałowa Sp. z o.o.