Kościół zawsze będzie bronił rodziny

Na wstępie listu, który we wszystkich kościołach archidiecezji krakowskiej jest odczytywany w Poniedziałek Wielkanocny, ks. Zyzak napisał, że wiele jest fragmentów Nowego Testamentu opisujących spotkania ze Zmartwychwstałym, które miały przezwyciężyć niewiarę w Chrystusowe zwycięstwo. Jednak w żadnym z nich nie ma ani słowa o Matce Bożej. Przypomniał też, że patron krakowskiej uczelni, św. Jan Paweł II, uważał, że to Maryja była pierwszą osobą, której ukazał się Jezus po zmartwychwstaniu.

"Możliwe, że autorzy natchnieni, nie pisząc o tym spotkaniu, chcieli podkreślić, że Matka Boża nigdy nie zwątpiła w swego Syna i zawsze była z Nim zjednoczona" - zauważył rektor.

Podkreślił również, że Maryja stale czuwa nad Mistycznym Ciałem Chrystusa, czyli Kościołem. "W tym roku jeszcze mocniej uświadamiamy sobie tę obecność Maryi w naszym życiu z racji wielu znaczących rocznic, głównie 100 lat od objawień fatimskich” - czytamy w liście ks. prof. Wojciecha Zyzaka.

Kapłan zaznaczył następnie, że w przeżywanym okresie wielkanocnym wierni wyśpiewują Maryi radość ze zmartwychwstania, która łączy się z radością podczas zwiastowania, i uznał, że ta radość płynąca z miłości jest szczególnie przeżywana w rodzinie.

"Rodzina jest pierwszym miejscem, w którym dziecko uczy się, że Bóg jest Ojcem, a Kościół matką. Zdajemy sobie sprawę, że od losów małżeństwa i rodziny będzie zależał los Kościoła i społeczeństwa. Dlatego Kościół zawsze będzie bronił rodziny, widząc jej źródło w samej tajemnicy Trójcy Świętej" - napisał rektor krakowskiej uczelni, dodając, że nie ma bardziej wymownego obrazu Boga niż kochające się małżeństwo i rodzina.

Ksiądz Zyzak wskazał następnie, że ostatnie miesiące naznaczone są szczególną troską o rodzinę, także w kontekście wezwania papieża Franciszka zawartego w adhortacji Amoris laetitia. "Nasza nauka o małżeństwie i rodzinie musi nieustannie inspirować się i zmieniać w świetle orędzia miłości i czułości, aby nie stała się jedynie obroną jakiejś zimnej i nieżyciowej doktryny. Nie można bowiem w pełni zrozumieć tajemnicy rodziny chrześcijańskiej inaczej, jak tylko w świetle nieskończonej miłości Ojca, która objawiła się w Chrystusie, który oddał się za nas aż do końca i żyje pośród nas" - przypomniał słowa papieża rektor UPJPII.

Jak podkreślił, św. Jan Paweł II szczególne zadanie zgłębiania nauczania Kościoła o rodzinie powierzył wszystkim instytutom studiów teologicznych i pastoralnych, w których badania włącza się również Instytut Nauk o Rodzinie istniejący na papieskiej uczelni.

"Pragnę zaprosić wszystkich przyszłych studentów i doktorantów do zgłębiania zagadnień dotyczących małżeństwa i rodziny na naszej uczelni" - zachęcił.

Rektor UPJPII zaprosił także do korzystania z pierwszej w Polsce poradni bioetycznej, działającej w murach uniwersytetu. "Jest to miejsce stworzone przez Instytut Bioetyki naszego uniwersytetu wraz z fundacją »Jeden z nas«, gdzie można bezpłatnie i anonimowo uzyskać poradę lekarzy, prawników, filozofów i teologów oraz otrzymać pomoc w rozwiązaniu trudnych dylematów moralnych związanych z początkiem, trwaniem lub końcem ludzkiego życia" - wyjaśnił.

Duchowny podziękował też Maryi za dar opieki nad uczelnią i stwierdził, że jest ona wzorem tego, iż prawdziwa mądrość jest przejawem nie tyle wykształcenia, ile pewnych zalet serca i wewnętrznej prawości ducha, uzdalniającej do oceny wartości, dobra i zła. "Takich zalet ducha życzmy sobie wszyscy nawzajem w tym szczególnym czasie radości ze zmartwychwstania Pana" - napisał na zakończenie.

Zbierana dzisiaj w kościołach diecezji składka tradycyjnie zostanie przeznaczona na potrzeby Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Do wsparcia uczelni modlitwą i realną pomocą zachęca wiernych archidiecezji krakowskiej także abp Marek Jędraszewski.

"Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie podejmuje zadania postawione przed nim przez św. Jana Pawła II i pozytywnie odpowiada na wyzwania stawiane przez Kościół i współczesny świat, oferując społeczeństwu nowy, wartościowy sposób dialogu z osiągnięciami nauki i kultury. Wesprzyjmy naszą uczelnię w tym dziele modlitwą i potrzebną pomocą" - apeluje metropolita krakowski.