Mekką miłosierdzia nazywali łagiewnickie sanktuarium pielgrzymi, którzy tutaj przyjechali w pierwszą niedzielę po Wielkanocy.
Prawie 100 tys. osób z całej Polski i różnych stron świata 23 kwietnia trwało tu na modlitwie, wypraszając miłosierdzie dla świata, swoich bliskich i siebie. Wszyscy choć przez chwilę chcieli być w miejscu, w którym Chrystus objawił się św. Faustynie. Nie zniechęciła ich do tego nawet fatalna pogoda. – Miłosierdzie Boże jest dla nas bardzo ważne i przyjechaliśmy prosić o nie dla całej naszej rodziny – mówiła Magdalena ze Słowacji, a wtórowali jej rodacy z Orawy, którzy nie ukrywali, że w ich kraju praktyki religijne w wielu miejscowościach nie są zbytnio popularne, jednak jest też dużo osób, dla których Niedziela Bożego Miłosierdzia to największe święto po Wielkanocy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.