W wielu góralskich parafiach na zakończenie oktawy Bożego Ciała Podhalanie przygotowują specjalne wianki z polnych kwiatów.
Wianki przygotowali m.in. parafianie z Miętustwa. Uroczystej Mszy św. na zakończenie oktawy Bożego Ciała przewodniczył tam ks. proboszcz Janusz Rzepa. Kapłan poświęcił także przyniesione przez wiernych wianki. - Cieszę się, że dochowujecie tej pięknej tradycji robienia kwiatowych koron dla Chrystusa, bo to przecież wszystko po to, aby Go uwielbić - mówił ks. Rzepa.
Po liturgii przyszedł czas na ostatnią już procesję wokół świątyni w ramach kończącej się dzisiaj oktawy Bożego Ciała. Przed Najświętszym Sakramentem były, oczywiście, dziewczynki w strojach regionalnych i sypały kwiaty.
Dla wszystkich wiernych, którzy - jak podkreślał proboszcz - dzielnie wytrwali całą oktawę, kapłani z Miętustwa przygotowali słodką niespodziankę, czyli dobre czekolady. Do domów zabrali je nie tylko najmłodsi, ale i gaździny, m.in. z róż różańcowych.
Procesja z wiankami była także w parafii w Poroninie.