Do nieba szczytami Alp

„I umilkł mroźny wiatr nad Alpami. Biały puch przykrył serca trzy. A piękno wasze trwa między wami. Choć smutne są nasze dni” – niesie się śpiew w tatrzański las. Przypomina o Kubie, Ani i drugim Kubie.

Mama – pani Danuta – otwiera pomarańczowe kartonowe pudełko, w którym ma wszystkie pamiątki po Jakubie Marku. Zaglądamy do niego razem: wycinki z gazet, zdjęcia, wydrukowane maile od przyjaciół ze wspomnieniami o Kubie, materiały z przygotowania do wyprawy w Alpy – mapy, lista potrzebnych przedmiotów etc. Wyciągamy płytki z fotografiami i po raz pierwszy oglądamy razem zdjęcia z akcji ratunkowej. Łzy cisną się do oczu. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Michał, Krzysztof, Kuba, Ania i drugi Kuba byli na lodowcu Bionnasey pod Mont Blanc. 10 lat temu na początku lipca rozpoczęli zdobywanie szczytu, pogoda – jak to bywa w górach – pogorszyła się, postanowili więc wrócić. Niestety, zeszła lawina.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..