Jak co miesiąc, 22 lipca wierni zgromadzili się w sanktuarium na Białych Morzach na nabożeństwie ku czci św. Jana Pawła II.
- Przychodzimy do domu św. Jana Pawła II. Chcemy tak żyć, jak nas nauczył Jan Paweł II - mówił, witając zebranych, kustosz sanktuarium ks. Jan Kabziński. - Trzeba się szanować - podkreślił.
Homilię podczas Mszy św. poprzedzającej Procesję Światła wygłosił ks. prof. Michał Drożdż z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. - Bóg ciągle nas szuka - rozpoczął kazanie.
Podkreślał, że Jezus żyje i każdego pozdrawia po imieniu, prosto, serdecznie, po przyjacielsku. Apelował także, abyśmy nadzieję i radość zmartwychwstania mieli w swoich sercach.
- Jan Paweł II głosił orędzie nadziei i miłosierdzia, które streszcza się w słowach Jezusa: "Nie lękajcie się. Ja jestem" - zauważył kaznodzieja. Jako medioznawca ks. Drożdż zwrócił uwagę na szumy medialne, zakłamanie, manipulacje i lawinę słów, w których człowiek czuje się zagubiony. Przypomniał, że "na początku było Słowo".
- Bez obecności Słowa-Jezusa na nic są nasze wysiłki i starania. Nasze życie potrzebuje Bożego błogosławieństwa - powiedział. - Idźcie przez życie z księgą Ewangelii, niech nie zabraknie jej w żadnym domu, czytajcie i słuchajcie - zaapelował na koniec.
Po Mszy św. odbyła się Procesja Światła, podczas której rozważano tajemnice światła, które do Różańca dodał św. Jan Paweł II. Wśród licznie zgromadzonych wiernych byli Janina i Jan Dudowie, rodzice prezydenta Andrzeja Dudy.
Jak w każdym miesiącu, specjalne zaproszenie na nabożeństwo zostało skierowane do konkretnych dekanatów. W lipcu były to Kraków-Prądnik, Kraków-Podgórze, Maków Podhalański, Sucha Beskidzka. Na 22 sierpnia zostali natomiast zaproszeni wierni z dekanatów Kraków-Kazimierz, Kraków-Prokocim, Myślenice oraz Pcim.