Nowy drogowy trakt pod Tatry rośnie w szybkim tempie. Powstaje m.in. największy tunel samochodowy w kraju. Praca przy jego drążeniu trwa 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Jednak przyroda płata figle inżynierom i kłopotów technicznych nie brakuje.
Jestem pod wrażeniem prowadzonych prac. Pomimo opóźnień technicznych, np. potrzeby stworzenia nowego projektu dla jednego z odcinków, wszystko idzie zgodnie z harmonogramem – zapewnia Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa, który w ostatnim tygodniu lipca wizytował plac budowy w Skomielnej Białej. Szef resortu podkreśla, że współpraca między głównym inwestorem, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, oraz wykonawcami i podwykonawcami układa się doskonale. – Nie ma mowy o jakichś kłopotach finansowych, staramy się jak najszybciej rozliczać wszystkie płatności – dodaje A. Adamczyk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.