Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Miejska bacówka

Miejska bacówka przejdź do galerii

Na cały tydzień krakowskie Błonia zamieniły się w podhalańską łąkę z prawdziwego zdarzenia. To za sprawą Wojciecha Czabanowskiego, doktoranta filozofii i jednocześnie juhasa, który pod Wawel sprowadził 27 owiec.

 
Zwierzęta do Krakowa przyjechały z bacówki na Baligówce w Czarnym Dunajcu Paulina Smoroń /Foto Gość

Choć - jak sam mówi - jest prawdziwym krakusem, zakochał się w Podhalu i nie chciał pozostać jedynie "ceprem". Gdy tylko nadarzyła się okazja, wziął udział w kursie pasterskim finansowanym przez Urząd Marszałkowski i został profesjonalnym juhasem.

- Dzisiaj brakuje juhasów, bo choć to jest piękna praca, mimo wszystko ciężka. Oczywiście, kursy pomagają poprawić ten stan, ale przydałaby się zmiana gospodarcza. Niektórzy górale wybierają inną pracę, ponieważ nie wszyscy chcą spędzić na hali pół roku, bez życia towarzyskiego, w dodatku niewiele zarabiając - przyznaje.

Wojciechowi to zajęcie sprawia jednak tak wielką przyjemność, że dziś gorąco zachęca każdego, żeby spróbował prawdziwego góralskiego życia. - Wyzwania są zupełnie inne niż w mieście. Polecam to szczególnie młodym osobom. Mimo że można się nieźle fizycznie namęczyć, jest to prawdziwa psychiczna sielanka - wyjaśnia.

Dobrym początkiem mogą być odwiedziny juhasa i jego stada na krakowskich Błoniach. Zwierzęta są przyjazne i same lgną do ludzi. - Owieczki pochodzą z bacówki na Baligówce w Czarnym Dunajcu. Z całego stada wybraliśmy te najmilsze - opowiada.

Krakowianie tą niecodzienną atrakcją będą mogli cieszyć się do 10 września. Jest to część wydarzenia mającego promować podhalańskie tradycje i nie tylko. - To jest świetna rozrywka dla mieszkańców. Nie ma tu owiec na co dzień, choć dawniej na Błoniach był wypas zwierząt, więc można powiedzieć, że to jest pewien powrót do przeszłości - mówi W. Czabanowski.

Nieopodal stada ustawiono mobilną bacówkę, w której można spróbować prawdziwych oscypków.

« ‹ 1 › »
Wypas owiec na Błoniach

Foto Gość DODANE 05.09.2017

Wypas owiec na Błoniach

​Obecność tych zwierząt pod Wawelem ma promować podhalańskie tradycje, a przy okazji jest wspaniałą rozrywką dla mieszkańców Krakowa.  
oceń artykuł Pobieranie..

ps

|

GOSC.PL

publikacja 05.09.2017 14:16

2 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BŁONIA
  • JUHAS
  • KRAKÓW
  • WYPAS OWIEC

Polecane w subskrypcji

  • Sami swoi. Jaki obraz kina wyłania się po Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych?
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Sami swoi. Jaki obraz kina wyłania się po Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych?
  • Rosja przegrała wybory w Mołdawii. Moskwa jednak nie składa broni
    • Świat
    • Maria Przełomiec
    Rosja przegrała wybory w Mołdawii. Moskwa jednak nie składa broni
  • „Ja jestem Niepokalaną Czystością”. Litmanowa - karpackie Lourdes
    • Kościół
    • Agata Puścikowska
    „Ja jestem Niepokalaną Czystością”. Litmanowa - karpackie Lourdes
  • Co jest w modlitwie różańcowej takiego, że Maryja tak usilnie ją ludziom zaleca?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Co jest w modlitwie różańcowej takiego, że Maryja tak usilnie ją ludziom zaleca?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X