W czwartek 21 września przedstawiciele wspólnoty Sant'Egidio posadzili dąb na Campus Misericordiae w Brzegach.
Tego dnia młodym, którzy do Wieliczki przyjechali z różnych stron Europy, towarzyszył kard. Stanisław Dziwisz. Przy dźwiękach Dzwonu Miłosierdzia przeprowadził ich przez ustawioną nieopodal Bramę Miłosierdzia.
- Przechodząc jedynie tą drogą możemy otworzyć wiele innych dróg pokoju - zauważył Alberto Quattrucci ze Wspólnoty Sant'Egidio.
Kard. Dziwisz, zwracając się do młodych zauważył, że czwartkowe spotkanie w Brzegach było małą powtórką ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży. - Wtedy ludzie ze 185 krajów porozumiewali się ze sobą językiem ewangelicznym. Dzisiaj też łączy nas tu język miłości i przebaczenia - mówił kard. Dziwisz.
Poprosił też młodych, aby z tego miejsca wzięli iskrę miłosierdzia i ponieśli ją do swoich krajów, szczególnie do tych, w których panują walki i terroryzm. Nawiązując natomiast do słów papieża Franciszka, zachęcił, aby młodzi nie zatrzymywali się w swoich działaniach i głosili pokój. - Weźcie w swoje ręce przyszłość! - zachęcał.
Jak z kolei tłumaczył Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki, obecność wspólnoty Sant'Egidio to wielkie wyróżnienie dla miasta. Jej członkowie robią wiele dla pokoju na świecie, negocjując rozejmy m.in. w różnych zakątkach Afryki i opiekując się ludźmi ubogimi. - Jestem szczęśliwy, że wybrali właśnie Wieliczkę i mam nadzieję, że nie są tutaj ostatni raz - dodał.
Blisko 500 młodych osób z Europy Środkowej i Wschodniej przyjechało do Wieliczki na V Międzynarodowe spotkanie Wspólnoty Sant'Egidio. Uczestniczą tam w kongresie pod hasłem "A world without violence". Jest to ich apel o świat bez przemocy.
- Dobrze, że tu przyjechali, żeby poprzez miłość, przebaczenie i życzliwość budować lepszy świat, bo to jest ich zadanie. Pokój buduje się dobrocią i miłosierdziem - zaznaczył kard. Dziwisz.