Nie lada gratka czekała na pasażerów, którzy w niedzielę 1 października przyszli na dworzec kolejowy w Kalwarii Zebrzydowskiej, Lanckoronie i Wadowicach. Na peronie stał prawdziwy parowóz z 1946 roku.
Parowóz o wdzięcznej nazwie Ty42-107, do którego były dołączone odrestaurowane wagony pochodzące ze skansenu w Chabówce, pokonał wczoraj odcinek z Chabówki do Kalwarii Zebrzydowskiej, Lanckorony i Wadowic oraz Andrychowa. W godzinach popołudniowych pociąg retro wyruszył w drogę powrotną. Część pasażerów w Kalwarii przesiadło się do nowoczesnego składu - pociągu papieskiego - i wyruszyło do Krakowa.
Na trasie na licznych pasażerów (wśród których była grupa przedszkolaków z rodzicami z przedszkola sióstr nazaretanek z Kurdwanowa) czekało mnóstwo atrakcji, m.in. poczęstunek regionalny czy powitanie na niektórych stacjach przez orkiestry dęte. Były nawet - w cenie biletu - kremówki papieskie i możliwość zwiedzania rodzinnego miasta Jana Pawła II z przewodnikiem.
Skład retro wyruszył na tory z okazji 400-lecia Kalwarii Zebrzydowskiej. Głównym organizatorem przejazdu było Nowosądeckie Towarzystwo Miłośników Kolei przy wsparciu PKP Cargo i województwa małopolskiego.
Kto chciałby przejechać się pociągiem retro, będzie miał jeszcze ku temu okazję. 11 listopada, z okazji Święta Niepodległości, wyruszy pociąg wolności, a 2 grudnia skład retro pojedzie na mikołajki do Zakopanego. Wszelkie szczegóły można znaleźć na stronie: kolejegalicyjskie.pl.