O swoich przygodach z DA św. Anny opowiadała m.in. Maria Krawczyk-Ziółkowska, dyrygent, kompozytor i wokalistka zespołu Małe Ważne Sprawy. Jak sama mówiła, od zawsze swoim talentem chciała przybliżać ludzi do Boga. Świetną okazją do tego była duszpasterska schola, którą prowadziła. - Starałam się wszystkim przekazać, czym jest dla mnie modlitwa poprzez śpiew i chciałam ich tego nauczyć. W taki sposób służę ludziom i proszę Boga, bym była Jego instrumentem, przez który działa - przekonywała.

Opowiadała o przyjaźniach z tamtych lat, a także o swoim duszpasterskim "Aniele Stróżu", czyli o ojcu duchownym, którym w tym czasie był ks. Piotr Glonek. Nie mogło zabraknąć wspomnień z duszpasterskich wycieczek. - Było ich wiele i zawsze działo się coś ciekawego. Któregoś dnia wybraliśmy się na Czerwone Wierchy i nie minęło 5 minut, a my już zdążyliśmy się zgubić - mówiła.

Podsumowała jednak, że wiele zawdzięcza duszpasterstwu, przez które Pan Bóg leczył jej rany. - Działał przez rozmowy z duszpasterzami, animatorami i liderami. Dużo otrzymałam od tych osób, zwłaszcza że to był dla mnie trudny czas - tłumaczyła.

Jej wspomnienia przeplatał występ zespołu Małe Ważne Sprawy.

Było to kolejne spotkanie zorganizowane w ramach jubileuszu 90-lecia Duszpasterstwa Akademickiego św. Anny. - Mamy wspaniałą historię, którą tworzyli niesamowici ludzie, jak bp Jan Pietraszko czy Jerzy Ciesielski. Ten jubileusz to dla nas wspaniały powód do radości i okazja, by patrzeć z nadzieją w przyszłość Kościoła młodych - mówiła Karolina Latkiewicz, rzecznik prasowy wspólnoty.

Jubileusz 90-lecia DA św. potrwa do niedzieli 22 października. Zakończy się uroczystą Mszą św. o godz. 19.30, której będzie przewodniczył abp Marek Jędraszewski.