Tłumy wiernych przybyły we wtorek 24 października do bazyliki Mariackiej, żeby pożegnać bp. Grzegorza Rysia.
Żegnali go zarówno krakowscy biskupi, kapłani, wierni, znajomi biskupa, jak i jego współpracownicy. - Nie jest lekko, ale to przecież jest Boże wezwanie i chodzi o dobro Kościoła, więc nie możemy dyskutować z planami Bożymi. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie dziś nie być na tej Mszy św. Biskup zawsze będzie dla mnie człowiekiem w prawdzie, który dla każdego ma dobre słowo - zapewniała Krystyna Sobczyk z Sekretariatu ds. Nowej Ewangelizacji Archidiecezji Krakowskiej.
W pamięci wszystkich pozostanie niewątpliwie to, jak wiele biskup zrobił dla krakowskiego Kościoła. We wtorek dziękował mu za to m.in. metropolita krakowski. - Rolą pasterza jest pójście tam, gdzie woła Chrystus, tam, gdzie daje kolejne pastwisko, do którego trzeba sprowadzać owce. Trzeba je karmić Bożym słowem, modlitwą, a przede wszystkim miłością pasterską. Tego życzymy tobie, księże arcybiskupie, z całego serca i obiecujemy modlitwę za ciebie, żebyś był wierny Najwyższemu Pasterzowi do końca i abyś mógł cieszyć się miłością i wdzięcznością tych owiec, które dał ci Pan - mówił abp Jędraszewski.
Bp Ryś nie krył wzruszenia tą wyjątkową chwilą. W homilii podkreślał wielokrotnie, że jest wdzięczny za Kościół krakowski, który z jednej strony jest piękny tradycyjną ludową pobożnością, a z drugiej - mądry odważną refleksją. Jak podkreślał, ten krakowski Kościół był dla niego matką.
- Ta Eucharystia jest moim dziękczynieniem za ten konkretny Kościół w Krakowie, którego jestem i zawsze będę dłużnikiem. Nie ja mu służyłem, to ten Kościół tysiące razy mi służył, począwszy od 1 marca 1964 roku, kiedy tu byłem chrzczony i kiedy mnie przyjął za swoje dziecko. Kościół-matka tak mnie do tej pory nosi na swoich rękach swoją przepiękną, mądrą wiarą krakowskiego Kościoła - opowiadał abp Ryś.
Na koniec przekonywał, że służba temu Kościołowi przemienia człowieka, czyni go piękniejszym, dojrzalszym, bogatszym i mądrzejszym. - Ten Kościół nas też wszystkich przyjmuje takimi, jakimi jesteśmy, ze wszystkimi ograniczeniami, grzechami i małością. Zawsze wtedy, kiedy mu służymy, on nam służy bardziej - podkreślał.
Bp Grzegorz został ogłoszony metropolitą łódzkim 14 września. Jego uroczysty ingres do łódzkiej archikatedry odbędzie się już 4 listopada.
Całej homilii bp. Rysia z pożegnalnej Mszy św. można posłuchać tutaj: