Gdyby w „Betanii” nie zjawił się mężczyzna, który chciał uczcić swoje 41. urodziny w bardzo nietypowy sposób, w mieszkaniu niepełnosprawnej pani Krysi wciąż byłyby odrapane ściany i nieszczelne okno.
Mężczyzna (prosi o zachowanie anonimowości) postanowił, że podczas przyjęcia urodzinowego, na które zaprosił ok. 100 osób, jedynymi prezentami, jakie będzie przyjmował, będą pieniądze. Nie chciał ich dla siebie, dlatego zadanie liczenia złotówek powierzył wolontariuszom „Betanii”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.